Wreszcie zakończyliśmy konstrukcję nowej szklarni, która wygląda naprawdę pięknie. Od jakiegoś czasu zbierałam ciekawe rośliny żeby mieć czym ją wypełnić: kliwie, pelargonie, agapanty i nawet akacje - jednak po wstawieniu drzewek cytrusowych okazało się, że nie ma aż tak dużo miejsca! Cytryny, pomarańcze i klementynki tak bardzo wyrosły podczas lata (gdy to ozdabiały patio oraz wejscie do biura), że teraz niestety nie pomieszczę już wielu innych ulubionych roślin. Ale to nic - ich kwiaty będą cudnie pachnąć podczas zimy a owoce są o wiele wiele smaczniejsze niż te ze sklepu.
Pod koniec maja cytrusy ponownie wystawię na patio (latem o wiele lepiej się czują na dworze!) a szklarnię wypełnię donicami z przeróżnymi odmianami papryki i bakłażanów...