Za oknem jeszcze całkiem ciepło, ale zabraliśmy się już za przygotowania do okresu świąt Bożego Narodzenia. To, co w tym czasie jest dla nas super ważne, to dobrobyt zwierząt zamieszkujacych nasz ogród oraz lasy z ukrytymi tu i ówdzie stawami, łąkami, polanami. Zima nie jest łatwa dla wielu gatunków ptaków, insektów i małych lub większych zwierząt, które cierpią z powodu wariującej coraz bardziej pogody i oczywiście bardzo kiepskich działań człowieka. Tak więc dokarmianie, pojenie i zapewnianie schronienia to zimowe prace, które każdy dobry ogrodnik powinien wpisać (i podkreślić ;-) w swoim kalendarzu. Może nie zmienimy zaraz całego świata, ale liczy się to - co robimy u siebie bez względu na to czy jest to skrzynka na balkonie czy hektary ogrodu. Karmniki, poidełka i przeróżne ptasie smakołyki w wydaniu świątecznym to (poza swoim oczywistym przeznaczeniem) świetny pomysł na ozdobę ogrodu i nawet prezent świąteczny!
Przy okazji może być całkiem przyjemnie, pięknie i rodzinnie. Szczególnie gdy nasze pomysły doceniają inny pasjonaci, którzy bez chwili wahania oddali by potrzebującej przyrodzie przysłowiową 'ostatnia koszulę'.
A jeszcze lepiej, gdy jest nadzieja - że nasze przesłanie będzie miało szansę trafienia do szerszej publiczności ;-) dzięki najlepszemu ogrodniczemu programowi telewizyjnemu TVN "Maja w Ogrodzie" (piszę najlepszemu ponieważ znam osobiście i tak właśnie myślę). Maja z ekipą doceniają naturalność naszego ogrodu oraz naszą z Andrew filozofię życiową, są wrażliwi na przyrodę, świadomi jej zagrożenia i bardzo profesjonalni.
Prawdziwa radością było spędzenie z nimi czasu na przygotowywaniu naszych 'ogrodowych świąt'. Zobaczcie sami co się działo:
ŚWIĄTECZNE SMAKOŁYKI DLA PTAKÓW
pyszne, zdrowe i bezpieczne
Kto powiedział, że tłuściutkie przysmaki dla ptaków trzeba kupować w sklepie i kto powiedział, że nie mogą być one dekoracją świąteczną (uwaga uwaga - donoszę, że przysmaki ze sklepu zrobione są zazwyczaj z tłuszczu wołowego, a ptaki wolą wieprzowy lub gęsi - bo mięciutki). Oczywiście same ptaki są niesamowitą atrakcją zimowego ogrodu, ale podczas Bożego Narodzenia można je jeszcze pięknie przyozdobić i nieźle się przy tym bawić.
Oto 'zestawik' przysmaków podwieszonych na wianku zrobionym z derenia białego odm. 'Sibirica', derenia rozłogowego, wierzby, ostrokrzewu oraz bluszcza. Zawieszone są na nim przysmaczki z ziarenek i smalcu, orzeszki i żurawina oraz miseczki z wydrążonych i wysuszonych połówek pomarańczy wypełnionych czarnymi pestkami słonecznika. Dla zdesperowanych ptaszków są też mini bukieciki z owocków głogu i bluszcza.
Ten piękny i smakowity wianek podwieszony jest pod jednym z naszych łuków leszczynowych, prowadzących do ogrodu warzywnego. Łuk i sama konstrukcja wianka chroni ptaki przed atakami drapieżnika ... a i ludzi to cieszy ;-)
Kilka detali naszego kolorowego karmnika:
A to już super odporny na krogulce i inne drapieżniki karmnik kula. Wykonany z leszczyny i derenia białego. W środku wiszą 3 smakołyki ze smalcu i pestek słonecznika przyozdobione świątecznie owockami głogu:
Niesamowicie łatwy w wykonaniu karmnik z pomarańczy:
... i zawsze przydatny stół. Można tu wykładać smakołyki i owoce np. jabłka:
Przecięty na pół kokos wypełniony smakołykiem ze smalcem - szał!
Zauważcie jak pięknie różne ptaki jedzą przy jednym stole ;-) mało im to przeszkadza, że sikorki szamają na przykład z sójką - która niestety nie chciała zrobić sobie zdjęcia :-(
Andrew pokazywał później także sposób, w jaki przygotowuje mieszanki do przysmaków dla naszych ptaszków. Można z nich formować świąteczne kształty za pomocą foremek do ciastek lub 'oblepiać' nimi duże i małe szyszki - o mieszance na przysmaki poczytajcie TUTAJ.
ŚWIĄTECZNE OZDOBY Z OGRODU
do zjedzenia w razie potrzeby ;-)
Ten pyszny ;-) wianek zrobiła Maja. Podkład zakupiony w kwiaciarni ale reszta to: brukselka, cebula czerwona, czosnek, physalis (czyli miechunka jadalna) i ziółka szałwia oraz rozmaryn. Wszystko z ogrodu. Super co?
Tak więc zobaczcie ile fajnych pomysłów - wszystko lokalne, ekologiczne, z własnego ogrodu lub zakupione za nieduże pieniądze w sklepie za rogiem. To wszystko można robić w ramach prezentów dla innych lub dekoracji dla siebie - nie ma potrzeby biegania po galeriach, kupowania plastików i zagłębiania się w ten cały przesyt komercyjnych świąt.
Maja mocowała warzywka do wianka za pomocą cienkiego drucika florystycznego. Najpierw stworzyła kompozycję z największych elementów (rozetka kapuściana od brukselki), potem uzupełniła je kulkami brukselki, czerwonymi cebulami, miechunkami i czosnkiem. Na końcu tu i ówdzie wsunęła gałązki szałwii lekarskiej i rozmarynu - ale pachniało!
Jeśli nie wiecie jak takie cudo zaaranżować - wyjrzyjcie przez okno, bo wszystko z ogrodu, lasu i łąki może być piękne. Może coś wpadnie wam w oko. Zawsze przecież dekoracje można podrasować kupnym elementem. Ja wcześniej zrobiłam inny jadalny ;-) wianek, taki bardziej egzotyczny, owocowy ... można skubać z niego materiał do drinków.
Również na kupnym wianku z wierzby ułożyłam dla nadania mu swobodniejszego klimatu gałązki brzozy i derenia białego. Do kompozycji użyłam granatów, limonek, ostrych papryczek oraz kilka gałązek szałwii lekarskiej. Zero plastiku a w razie czego można się poczęstować ;-)
Świąteczny program "Maja w Ogrodzie" zostanie wyemitowany już 20-go grudnia na kanale TVN, a następnie będzie powtarzany na TVN Meteo i dostępny również w Internecie. W związku z tym, tegoroczne święta będą dla nas bardzo szczególne - będziemy mogli przez cały tydzień być po troszku w domach każdego z naszych czytelników ;-)
Super prosta dekoracja świąteczna - czas wykonania 5 minut! |
Pięknie :)) Maję bardzo lubię. Chętnie obejrzałabym ten odcinek! Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńJa też już czekam z niecierpliwością - to dla nas taki prezent pod choinkę ;-)
UsuńNo to żeście podnieśli poprzeczkę teraz. Myślałam, że będę zadowolona ze zwykłego karmnika, ale teraz trzeba kombinować ;)
OdpowiedzUsuńhaha Aniu to teraz czekam na Twoje wyroby ;-) nasze już mocno powyjadane przez ptaki - chyba będą najtłustsze sikorki w okolicy. Uściski!
UsuńNasyciłam oczy i pobudziłam apetyt, w ogóle przy tym poście pracowały wszystkie zmysły
OdpowiedzUsuńWasz ogród nawet zimą jest kolorowy i żyje
Gratuluje programu w tak wyjątkowym czasie, będę oglądać
Ptasia stołówka jest niczym elegancka, trochę nawet egzotyczna restauracja :-)
Pozdrówka ciepłe
Dziękuję Iwonko - ta cała kolorowa ferajna za oknem sprawia nam niesamowicie dużo radości, a i sam ogród wydaje się żywy tak jak i latem. Jak spadnie śnieg to też wszystkiego nie zabieli. Serdeczności ;-)
UsuńGratuluję z całego serca Kasiu Tobie i Andrew:) Jesteście wyjątkowi w tym co robicie i w tym, że dzielicie się sobą z nami, czytelnikami:) Kto tylko gotowy i o otwartym sercu - skorzysta z Waszych rad:)
OdpowiedzUsuńWszystkiego Dobrego dla Was i Waszego całego pięknego otoczenia:)
Pozdrawiam cieplutko!:)
A ja dziękuję z całego serca za ciepłe słowa w imieniu swoim i Andrew - cała radość tworzenia naszego ogrodu polega na dzieleniu się. Pozdrawiam serdecznie ;-)
UsuńOgród, który żyje i cieszy i plonuje. Ogród dla Was i Wy dla Ogrodu. I Maja, która po prostu jest świetna!
OdpowiedzUsuńWyrażam szacunek dla Waszej pracy! I cieszę się.
Dzięki przewielkie - ja też uwielbiam Maję, jest dla mnie bratnią duszą i niezmiernie ciepłą, troskliwa osobą. Strasznie się cieszę, że nasze drogi w tym roku skrzyżowały się tyle razy. Chyba jakiś dobry duszek o nas jednak dba.
UsuńŻyczę wszystkiego dobrego i jak najszybszego nadejścia ukwieconej wiosny ;-)
Piękne dekoracje i apetyczne nie tylko dla ptaszków! :) Wspaniale dbacie o przyrodę, a w ptaszkach jestem od pewnego czasu po prostu zakochana. Jaka to frajda siedzieć w ciepłym domku i przez okno podglądać jak częstują się Waszymi darami! Jutro jadę wieszać kuleczki dla "moich" ptaszków, mam nadzieję, że nie będzie padać.
OdpowiedzUsuńCałusy dla Was serdeczne
Ewuniu Ty nas znasz i czujesz to samo. A tak w ogóle to gdzie się podziałaś??? Tęsknię :-(
UsuńKasiu Kochana, dziękuję. Obiecałam sobie noworocznie, ;)że się wezmę w garść i pokonam lenia. ;))
UsuńCałusy dla Was najmilsi!
Niesamowicie inspirujący post !!!! :)
OdpowiedzUsuńI kurcze, kury boskie ! Muszę sobie takich kurzych przyjaciół zaprosić do siebie ;)
Pozdrawiam
Aaaaa kury są super - niesamowicie łatwe w obsłudze i szkody w ogrodzie nie robią - takie 'kurowe laleczki' hehe podobno wiosną jeszcze jajka będą znosić. To są kochiny nakrapiane biało-czarne polecam ;-) pozdrawiam
UsuńStrasznie się cieszę na ten odcinek Mai w ogrodzie :)
OdpowiedzUsuńZ ptasimi przysmakami trzeba będzie pokombinować. Już zapowiedziałam córkom, ze coś zrobimy :)
Ja się nie mogę doczekać ;-)
UsuńDzieciaki uwielbiają przygotowywać te przysmaczki - to super sposób, żeby w ogóle wciągnąć je do tematu - powodzenia!
Gratuluję! Muszę koniecznie zobaczyć ten program. Wszystko pięknie wyszło : i te oryginalne karmniki i ptasie smakołyki i wianki. Brawo!
OdpowiedzUsuńDzięki Lula ;-)
UsuńCudnie, przecudnie - jak zwykle szalona Kasia ma nietuzinkowe pomysły i w dodatku do pozazdroszczenia!! ;-) Wasz ogród nawet zimą jest oszałamiający. pozdrowienia dla Was ;-)
OdpowiedzUsuńPaulina ja widzę, że Ty też nie próżnujesz - te spotkania i wspólne robienie wianków na 1-go listopada i teraz na Boże Narodzenie to naprawdę super pomysł ;-) Uwielbiam takie rzeczy. Uściski dla całej rodzinki ;-)
UsuńMatko, jakie pomysłowe te Wasze wianki :) Aż się nie mogę napatrzeć !!
OdpowiedzUsuńJesteście świetnymi ogrodnikami , z chęcią wpadałabym codziennie do Waszego ogrodu żeby nacieszyć oko i duszę :D Pozdrawiam serdecznie
A to zapraszam serdecznie - w sezonie 2016 planujemy być otwarci w każda sobotę od maja do października ;-) pozdrawiam
UsuńPięknie to wszystko wygląda. I prze-smacznie :-)
OdpowiedzUsuńFajnie się rozwijacie! Powodzenia :-)
Dzięki serdeczne Anna, pozdrawiam ;-)
UsuńBomba! I emisja tak szybko! :D
OdpowiedzUsuńNa pewno obejrzę :)))
Mam nadzieję, że się spodoba ;-)
UsuńKasiu!!piękne wianki :):) uwielbiam takie naturalne.Z wielką ochotą obejrzę odcinek Mai w ogrodzie zresztą co niedzielę nagrywam. Także i Wasz odcinek obejrzę pewnie kilka razy.Kasiu oleje o których pisałaś są na szóstkę.Zrobiłam 3 rodzaje są idealne dziękuję.Pozdrawiam.Marylka
OdpowiedzUsuńSuper Marylko - bardzo bardzo się cieszę, że oleje są ok. My też je uwielbiamy i korzystamy codziennie i starczają na bardzo długo. Pozdrawiam serdecznie ;-)
UsuńSumiennie zbierałam drobiazgi z ogrodu - będą się sprawdzały na dworze. W domu jednak posiłkuję się "plastikiem" z tą różnicą, że wszystko robię sama, nie kupuję gotowców. A i plastikowe mandarynki łączę z laskami cynamonu, gwiazdkami anyżu, szyszkami z naszych sosen, mchem wygrabionym z trawnika, orzechami zebranymi podczas spaceru, wiankami z brzozowych gałązek czy innych skarbów natury. Ogród pięknie ozdobiony, ja jeszcze sprzątam jesiennie...fajnie, że grudzień łagodny, można nadrobić jesienne zaległości. Nie mogę się doczekać wydania internetowego!
OdpowiedzUsuńPewnie, że plastik tez jest przydatny - świetnie sprawdzają się najprostsze na świecie w wykonaniu karmniki zrobione z większych i mniejszych butelek plastikowych. Najważniejsze, żeby porządnie dokarmić ptaki wartościowym jedzeniem.
UsuńPogoda mnie zdumiewa - jest dosłownie ciepło, co z jednej strony jest fajne, ale z drugiej sama nie wiem jak rośliny zareagują - podobno pojawiają się pąki - tragedia. Ale taki to juz los ogrodnika ;-) Uściski!!! K
Jestem tak nainspirowana ,że chyba nie będę spała . Jutro akcja karmniczkowa. Bardzo się cieszę,że traficie do milionów.
OdpowiedzUsuńKochana moja Maszeczko mam nadzieję, że Ty też wkrótce trafisz hihi buziole wielkie !!!
UsuńAleż Ty masz kolorową duszę, Kasiu!
OdpowiedzUsuńPozdrówki z Gdańska :)
Magduśka - myślę, że ogrodnik musi mieć w dużej mierze duszę artysty ;-) uściski K
UsuńZapowiada się świetny odcinek "Mai w ogrodzie". Czekam niecierpliwie na emisję, a póki co przygotuję jakieś jedzonko dla ptaków. Tylko te wichury niech przestaną wiać, bo gotowe strącić każdy maleńki karmnik.
OdpowiedzUsuńTak na marginesie, to można użyć do sklejania kul z ziarnami oleju kokosowego? Smalec to nie dla mnie, więc i ptaki dokarmiłabym wege jedzeniem ;-)
Elficki - my to tylko ciągle chowamy te nasze cudeńka z przysmakami dla ptaków do domu czy garażu i potem jak tylko wiatr się uspokoi - do ogrodu hihi schowaliśmy raz przed wichurą wianek Mai i po jednej nocy spędzonej w domku ogrodnika wrócił z nadjedzonymi przez myszki brukselkami i teraz mamy nadjedzony wianek ;-) Pozdrówki!
UsuńNie mogę się doczekać tego świątecznego programu. Fajnie, że tym razem będzie akurat u was. Zmieściłaś w jednym poście tyle inspirujących pomysłów, że można by nimi obdzielić kilka ogrodów. I genialne jest to, że każdy element twoich dekoracji to kreatywne wykorzystanie upominków od matki natury. Wianek - karmnik jest po prostu niesamowity. To na pewno najpiękniejszy karmniki jaki kiedykolwiek widziałam.
OdpowiedzUsuńDzięki Aga, bardzo mi miło. Te ozdobny są tak kolorowe, że nawet w najciemniejsze dni robi się w ogrodzie wesoło. Nie wspominam juz o ptakach, które juz się tak oswoiły, że jak kręciliśmy z Mają to prawie siadały nam na głowach. I widzę, że wszystkie budki lęgowe też są zamieszkałe - jesteśmy super szczęśliwi, misja spełniona ;-)
UsuńJesteście niesamowici, cieszę się, że będę mogła zobaczyć Was w TVN, czytam Twój blok Kasiu już tyle czasu i mam wielki sentyment do niego, zwłaszcza, że jesteś trochę podobna (zewnętrznie + uśmiech) do mojej przyjaciółki, która mieszka może jakieś 40 km od Ciebie i też ma dużo wspólnego z ogrodami. Pozdrawiam bardzo serdecznie. Ewka.
OdpowiedzUsuńEwka no jestem teraz bardzo ciekawa Twojej przyjaciółki, musicie tu do mnie kiedyś razem wpaść ;-) oglądałam taki program o bardzo podobnych osobach mieszkających gdzieś z daleka od siebie na świecie - wszystko jest możliwe. Dziękuje serdecznie za komentarz i regularne podczytywanie ;-) uściski! K.
UsuńBędę oglądać , na pewno, a karmniczki dla skrzydlatych urocze, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDzięki serdeczne Kryska ;-)
UsuńTo,co zobaczyłam na tym blogu, przeszło wszelkie wyobrażenie o jesieni-zimie, ogrodzie, kolorach, ptakach, karmnikach, dobrych intencjach, miłości do przyrody, pomysłowości i kreatywności. Mogę powiedzieć tylko jedno - DZIĘKUJĘ !
OdpowiedzUsuńPo to właśnie jest ten blog, cieszę się że mogę rozbudzić emocje i zarazić pasją do przyrody :-) całuski M
UsuńKażdy Twój wpis ładuje moje akumulatory i wskazuje właściwy kierunek takiej ogrodowej debiutantce jak ja.
OdpowiedzUsuńDelektuję się obszerną fotorelacją i japa mi się uśmiecha. Tyle piękna i optymizmu w tych zatrzymanych kadrach.
:)
Dzięki Myszko - a mi się japa cieszy na myśl o spotkaniu z Wami, bo chyba wypadałoby już spotkać się na ploteczki o chlebach i oceanach ;-) może w przyszłym tyg? Buziaków sto dla Was !!!
Usuń...i jeszcze koniecznie o jagodniku i sadzie, kurkach, karczochach, piernikach i 100 innych ;)
UsuńBardzo podoba mi się karmnik w postaci wieńca !!! Wszystko jest takie piękne w Waszym ogrodzie ! Gratuluję udanego spotkania z Mają - widać, że było radośnie ! Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńOj Ulu było bardzo radośnie - nasze spotkania są zwariowane, ale pełne pasji i uciechy z zobaczenia bratniej duszy. Za programem stoi wiele 'niewidzialnych' osób, które są dla mnie ogromną inspiracją i darzę ich wielkim szacunkiem za ciężką pracę, jaka wykonują dla stacji tvn. A budowanie z nimi tych cudeniek, to już w ogóle było super! Dzięki serdeczne za komentarz, pozdrawiam serdecznie, K ;-)
UsuńWitaj Kasiu, piękne są Wasze wianki i podejście do życia. Jesteście wspaniali!
OdpowiedzUsuńProgram będę oglądać na pewno.
Natomiast u mnie sikorki nie podlecą do karmnika, w którym siedzi sójka. Ciekawe, dlaczego nie są tak odważne , jak u Ciebie?
Dzięki serdeczne Izuś ;-) hmmm ... co z tymi sikorkami? U nas w sumie to tylko całe to towarzystwo za jednym razem mieści się na stoliku-karmniku, bo sójki to niezłe wielkoludy a na dyndających to albo malutkie ptaszki albo wielkoludy ;-) Uściski!!!
UsuńWianki piękne, karmniki naturalne cudo, skorzystałam z podpowiedzi też ułożyłam i daję skrzydlatym a wiewiórki przychodzą same i częstują się orzeszkami leżącymi w koszyki, cudne są radość poranna zapewniona, siedzę przy kawie ci raduję się z nimi
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i życzę udanych radosnych Świąt Bożego Narodzenia
j
Jesteście dla mnie nieustającą dawką inspiracji, począwszy od leszczynowych pergoli, mączki rogowej i żywokostu po brązowy obrus w kropki. Mój prezent pod choinkę to odcinek „Mai w ogrodzie” nakręcony u Was. Pozdrawiam Ciepło i życzę realizacji wszystkich zamierzonych projektów.
OdpowiedzUsuńp.s. Kasiu ślicznie Ci w tej sukience.
Ala
Piękni i bezpretensjonalni (ogród także piękny i bezpretensjonalny). Podziwiam i gratuluję!
OdpowiedzUsuńDzien dobry Pani Kasiu, prosze o podanie firmy od ktorej kupiliscie szklarnie. Jej wymiary to zakladam ze sa 2mx3m a wysokosc to pewnie 2m. Dziekuje, Marek
OdpowiedzUsuń