czwartek, 2 listopada 2017






Zapraszamy serdecznie na WIANKOWE WARSZTATY ŚWIĄTECZNE:

BOŻONARODZENIOWY WIANEK NA DRZWI LUB STÓŁ 
i inne dekoracje świąteczne wykonane
 z naturalnych materiałów

daty:


2-go grudnia (sobota) 2017 godz. 12.00 - 15.30

warsztaty + lunch cena 250 zł

4 wolne miejsca



3-go grudnia (niedziela) 2017 godz. 12.00 - 15.00

warsztatycena 200 zł

12 wolnych miejsc







Jeśli chcecie nauczyć się robić piękne, naturalne wianki do udekorowania domu lub ogrodu to zapraszamy serdecznie na 3-godzinne warsztaty do nas do Ogród Bellingham na Kaszubach. Przy świątecznej atmosferze w jesienno-zimowym ogrodzie spotkamy się z 'wiankową mistrzynią' Hanią Smuczyńską (FLORA Nowa Karczma), która wprowadzi nas w świat zimowych dekoracji. Inspiracją będą oczywiście dary natury, które sami możemy znaleźć podczas spaceru w lesie, parku czy na łące. 



w cenę wliczone są:
- wszystkie materiały potrzebne do wykonania wianka o średnicy 30 cm;

- w sobotę 2-go grudnia poczęstunek w postaci aromatycznej herbaty/kawy i domowego ciasta oraz ekologicznego lunchu przygotowanego przez Andrew Bellingham z naszych oraz lokalnych produktów;

- w niedzielę 3-go grudnia poczęstunek w postaci aromatycznej herbaty/kawy oraz domowego ciasta;


...    i wianki oczywiście zabieramy do domu :-)



l i m i t o w a n a   l i c z b a   m i e j s c









PROGRAM WARSZTATÓW:

* Prezentacja oraz pomysły wykonania dekoracji świątecznych (z wykorzystaniem naturalnych materiałów) do wnętrz - np. na stół, na kominek i na zewnątrz.
* Poczęstunek.
* Własnoręczne wykonanie wianka (pod okiem i według wskazówek Hani), którym można będzie udekorować drzwi lub stół - również w postaci wianka adwentowego.
* W sobotę lunch.









INFORMACJE PRAKTYCZNE:



* Jak zapisać się na warsztaty?

1. Wyślij emaila na adres biuro@angielskieogrody.com celem dokonania rezerwacji. 
Zaznacz dla ilu osób.

2. Wyślemy Ci odpowiedź czy są wolne miejsca oraz regulamin do akceptacji. 
Wpiszemy Cię na listę uczestników. 

3. Wpłać 200zł za osobę za warsztaty na konto:
Bank PEKAO SA
III o. w Gdańsku
ul. Grunwaldzka 92/98
80-244 Gdańsk
Numer konta: 80 1240 1255 1111 0010 4242 4939

4. Otrzymasz potwierdzenie wpłaty oraz udziału w warsztatach.

5. Przyjedź na warsztaty ;-)





* Jak nas znaleźć?

Adres:
ul. Zamkowa 2a
83-322 Zgorzałe
woj. pomorskie


Nasz ogród znajduje się wśród lasów Kaszubskiego Parku Krajobrazowego rozpościerających się pomiędzy wioskami Gołubie Kaszubskie oraz Zgorzałe. Od Trójmiasta dzieli nas 1 godzina drogi samochodem, a od Kościerzyny czy Kartuz zaledwie 20 minut. Dokładnie jesteśmy TUTAJ






Zapraszamy :-)

niedziela, 27 sierpnia 2017

Naturalistyczne rabaty 'dla motyli i ptaków' w stylu preriowym - nowy dodatek do naszego ogrodu :-)









Witam wszystkich bardzo bardzo serdecznie ... tak dawno nie pisałam, że sama nie wiem gdzie zacząć nadganianie zaległości. Chyba przede wszystkim powinnam się pochwalić naszymi przepięknymi nowymi rabatami 'dla ptaków i motyli', które udało nam się przygotować i obsadzić tej wiosny.



Widok na dom zza rabaty w połowie sierpnia 2017. 


Perowskia, szałwia omszona, kocimiętka i jeżówki - to gwiazdy naszych rabat. 








Zrobiło się na nich szczególnie ciekawie w sierpniu, bo właśnie teraz zaczęły się obloty motyli. Jest ich tu naprawdę dużo - a wszystko za sprawą specjalnie dla nich wybranych roślin :-) Myślę, że takie motylowe szaleństwo powinno potrwać jeszcze przynajmniej z miesiąc. Mamy tu prawdziwą motylarnię ALE co lepsze - na łonie natury!






Aż trudno to sobie wyobrazić, ale dokładnie 2 miesiące temu rabaty wyglądały tak...





... a teraz taki oto busz :-)





Jeśli macie ochotę założyć u siebie takie cudne rabaty lub chociaż obsadzić w podobny sposób małą skrzynkę na balkon czy taras, to zapraszam - jak i co jest opisane poniżej :-)



LISTA POSADZONYCH ROŚLIN, KTÓRE SĄ SZCZEGÓLNIE ATRAKCYJNE DLA MOTYLI,
a także ptaków, gadów i różnych małych zwierzątek zamieszkujących nasz ogród:


Uwaga! Jak zawsze dobieraliśmy rośliny, które pochodzą od tych naturalnie występujących w naszej szerokości geograficznej - są one o wiele bardziej odporne na naszą pogodę, choroby i szkodniki. Dodatkowo (co dla nas ważne) są rozpoznawalne i wykorzystywane przez owady zamieszkujące nasz ogród. Myślimy i działamy lokalnie :-) a oto co mamy:

Byliny:
  • jeżówka blada odm. Hula Dancer
  • jeżówka purpurowa odm. Magnus
  • jeżówka purpurowa odm. White Swan
  • sadziec plamisty Atropurpureum
  • liatra kłosowa
  • kocimiętka Faassena odm. Walker's Low 
  • perowskia łobodolistna
  • rudbekia błyskotliwa odm. Goldstrum
  • rudbekia wielka 
  • szałwia omszona odm. Mainacht
  • rozchodnik okazały odm. Matrona
  • czyściec odm. Hummelo
  • dziewanna olimpijska 
  • werbena patagońska 
  • przetacznikowiec wirginijski 


Trawy ozdobne: 

  • trzcinnik ostrokwiatowy odm. Karl Foerster
  • śmiałek darniowy
  • miskant chiński odm. Malepartus
  • trzęślica trzcinowata 
  • rozplenica japońska odm. Hameln 

Drzewa i krzewy:

  • brzoza pożyteczna odm. Doorenbos 
  • czeremcha pospolita odm. Colorata
  • jabłonka rajska
  • świdośliwa
  • dereń biały odm. Sibirica
  • róże piżmowe z ROSARIUM.COM.PL






A czemu warto takie rabaty w ogóle mieć? A to dla tego, że poza ogromnym pożytkiem z dla owadów i ptaków są one naprawdę bardzo bardzo mało obsługowe :-) może trudno w to uwierzyć, ale porządnie zaplanowana a potem wykonana (ściółka!!!) rabata naturalistyczna wymaga tylko:

  • przycięcia raz w roku wiosną (marzec/kwiecień)
  • nakarmienia obornikiem granulowanym i mączką rogową raz w roku wiosną
  • sporadycznego odchwaszczania tylko w pierwszym i ewentualnie drugim roku, bo potem gęsto posadzone rośliny nie dopuszczają do chwastów światła
  • co kilka lat dzielenia mocno rozrastających się bylin
  • przez pierwsze kilka sezonów podlewania w sezonie suszy - dla tego ułożyliśmy na rabatach linię kroplującą, ale bez automatycznego sterownika - potem takie rośliny powinny dawać radę

I co najważniejsze nie musimy:

  • regularnie podwiązywać roślin
  • regularnie ogławiać przekwitniętych kwiatów 
  • ratować chorych czy marniejących roślin - bo te rośliny nie chorują, ani nie marnieją haha!

                                                                             ........   to dopiero życie co? 







Rabaty są grubo wyściółkowane kompostem zakupionym w Gdańskim Zakładzie Utylizacyjnym na Szadółkach czyli na naszym miejskim wysypisku śmieci. Kompost ten powstaje z tak zwanych mokrych śmieci i jest całkowicie przyjazny dla roślin ozdobnych - co widać na zdjęciach :-) wszystko naprawdę rośnie jak na drożdżach.  Oczywiście główną funkcją ściółki jest hamowanie wzrostu chwastów i ochrona gleby przed elementami pogody oraz nadmiernym wysuszaniem. Bez ściółki nie ma sensu w ogóle zabierać się za tworzenie rabat czy ogrodów ;-)






Krok po kroku:


Na samym początku za pomocą farby w sprayu wyznaczaliśmy granice rabat. Potem Andrew uwiecznił :-) te granice pogłębiając je delikatnie szpadlem:





Na poniższym zdjęciu widać zarys pozostawionej w darni ścieżki. Można powiedzieć, że ta rabaty wyrzeźbiliśmy w trawniku.  





Potem wszystko to, co znajdowało się wewnątrz zarysu rabat Andrew wyciął do samych korzeni. Postanowiliśmy nie używać Roundup'u, ponieważ nasz ogród jest prowadzony całkowicie ekologicznie ... jak wiadomo :-) No i już rabaty zaczynają być widoczne ...





.. ale do posadzenia pierwszych roślin droga jeszcze daleka. Gleba pod trawnikiem nie była zbyt 'dobra'. Po budowie domu w 2011 roku jedyne co zrobiliśmy, żeby na tym terenie móc zasiać trawę - to rozrzuciliśmy tu torf kopany z naszego oczyszczanego stawu. Po wysiewie trawy dokarmialiśmy ją raz za pomocą granulowanego obornika, ale potem nie musieliśmy już tego robić ponieważ, do mieszanki dodaliśmy 10% białej koniczyny, która fantastycznie wiąże wolny azot z powietrza tym samym dokarmiając potrzebującą właśnie azotu trawę. No ale byliny potrzebują więcej. Dodatkowo gleba była bardzo zbita - jeszcze od budowy - a więc zaczęliśmy od jej rozluźnienia. 

Do głębszego rozluźnienia użyliśmy minikoparki, która delikatnie łyżką systematycznie krok po kroczku podważała glebę na głębokości max około 50 cm.   




Po minikoparce do pracy ruszyła glebogryzarka. Andrew tak szybko działał, że zdążyłam mu cyknąć fotkę jak już ładował się i zbierał do odwozu glebogryzarki do wypożyczalni :-) 




Po tym wszystkim gleba wyglądała mniej więcej tak:





Teraz trzeba było ją już ręcznie za pomocą grabi wyrównać i oczyścić z przemielonych przez glebogryzarkę karp korzeni trawy. Następnie zagęścić stopami i znowu wyrównać. Teraz można było się zabrać za sadzenie. 






Oczywiście do tego czasu zaopatrzyliśmy się w większość roślin, ściółkę i potrzebne nawozy - jak to u nas tradycyjnie bywa jest to pomieszana mączka rogowa i obornik granulowany. Sadzenie rozpoczęliśmy od drzew i krzewów - te dostały także przekompostowanego obornika i kompostu ogrodowego 'na dobry start' :-) 






Drzewa i krzewy będą wyznaczały tak jakby szkielet rabat, a więc zawsze warto sadzić je przed bylinami.  Poniżej jest jedna z naszych świdośliw - nie wyobrażam sobie bez tego gatunku mojego ogrodu. Mamy ich już pełno w okalającym 'prerię' lesie, więc posadzone również i na tych rabatach będą nawiązywały do reszty naszego ogrodu. To samo z jabłonkami rajskimi i dereniami. A brzozy pożyteczne jak najbardziej skomponują się z brzozami gęsto porastającymi całą naszą okolicę. 





Sadzenie bylin zajęło kilka dni, ponieważ było ich baaaardzo dużo. Niekończące się skrzynki i doniczki. Ale ustawianie tego wszystkiego na rabatach przynosiło mi wielką przyjemność - wreszcie tworzę dla siebie :-) 






Po ustawieniu bylin Andrew zabierał się za sadzenie. Jak zawsze najpierw kopanie dołka, układanie w nim rośliny, podlewanie i DOPIERO wtedy zakopywanie - czasami nawet po kilku godzinach. 







Powoli ilość pustych skrzynek i doniczek rosła, a rabaty zapełniały się cudami ...







Po posadzeniu wszystkich roślin natychmiast ułożyliśmy na rabatach linię kroplującą i wszystko przykryliśmy gruba warstwą (około 5 cm) ściółki, o której pisałam powyżej. Ściółka ta jest cennym kompostem, a więc rośliny jak tylko poczuły wolność zaczęły rosnąc jak szalone. 







A teraz kilka migawek z wczoraj:



W tle sadziec plamisty - to najwyższa bylina na rabatach. Bliżej widać jeżówkę Magnus i perowskie - o błękitnych i pysznie miododajnych kwiatach. W środku rabaty puszyście ulistniona trawa śmiałek darniowy. 



Dziewannę olimpijską uprawiam z nasion kupionych kilka lat temu w ogrodzie Hestercombe, w Anglii. W drugim roku wegetacji rozwinęła wielką rozetę liści, mam nadzieję że za rok będzie kwitła. To będzie na pewno niesamowity widok - będzie ogromna!!! 


Rozplenica japońska Hameln i rozchodnik Matrona patrolują miejsca wzdłuż ścieżek. Nie mogę się doczekać, jak pyszne kwiatki rozplenicy zaczną się dosłownie 'wylewać' na alejki :-)


Nie może się obejść bez jeżówek. Na zdjęciu piękna odmiana White Swan. Uprawiam ją wiele lat i jest całkowicie odporna na wszystko. Razem z odmianą Magnus i jeżówką bladą rozkwitają już w lipcu. 

Na rabatach posadziliśmy także róże piżmowe, które są niezwykle odporne na choroby i co najważniejsze uwielbiają je owady i motyle. Polecam - pasują na rabaty naturalistyczne i formalne. 


Wesoła rudbekia błyskotliwa i młodziutka, ale juz owocująca jabłonka rajska - ładne z pożytecznym, na pewno jesienią ptaki się bardzo ucieszą :-)



Tak więc teraz z okna mamy taki piękny widok i wszyscy zadowoleni :-) 




Jeśli chcecie na własne oczy zobaczyć nasze cudne rabaty, to zapraszamy. Nasz ogród jest otwarty w sierpniu w środy i soboty od 12.00 do 16.00. Natomiast we wrześniu w soboty również w godzinach 12.00 do 16.00. Dni otwarte w październiku opublikuję później, ale na pewno będzie możliwość zobaczyć nasze rabaty właśnie w tym miesiącu, bo będzie na nich najpiękniej. Zazwyczaj podczas dni otwartych jestem na miejscu i koło godz. 13.00 oprowadzam po ogrodzie.


15-go września zapraszam także na warsztaty "OBFITOŚCI PÓŹNEGO LATA - WIANKI I BUKIETY Z KWIATÓW OGRODOWYCH". Warsztaty będą odbywać się na terenie naszego ogrodu w godzinach od 11.00 do 16.00 Koszt 300zł/osoba i w tej cenie jest pyszny lunch przygotowany przez Andrew z naszych ekologicznych warzyw oraz wszystkie materiały. Zapisy pod adresem: biuro@angielskieogrody.com




O ogrodach naturalnych i ekologicznych będę opowiadać podczas wystawy Zieleń to Życie 2-go września (w sobotę) o godzinie 12.00. w Sali B, I-ze piętro.  
Serdecznie zapraszam :-)






środa, 15 marca 2017

1 i 2 kwietnia Ogród Bellingham w TRÓJMIEŚCIE.




W marcu ogrodnicy zaczynają działać. I to ostro! Nagle na niebie widać upragnione słońce i wiaterek wydaje się cieplejszy. Na niektórych drzewach i krzewach pojawia się życie, a spod ściółki pokazują się wreszcie pierwsze kwiaty!!! To nic, że trzeba się położyć na ziemi żeby je porządnie obejrzeć czy sfotografować - są takim lekarstwem dla duszy po zimowej przerwie, że nawet najmniejsze perełki przebiśniegów cieszą jak cała wielka rabata letnich kwiatów. 






U nas oczywiście praca wre. Po wspaniałym urlopie na ciepłej wyspie Teneryfa - wpadliśmy kilka dni temu w rześkie, ostre powietrze kaszubskiego lasu.  Energii w nas dużo. Szykujemy się na nowy sezon z nowymi pomysłami i zregenerowanymi siłami. Przygotowujemy warsztaty i otwarcia ogrodu dla każdego, kto ma ochotę nas odwiedzić. Daty warte zapamiętania znajdziecie TUTAJ

Szklarnia jak co wiosny pęka w szwach, a co to dopiero będzie za kilka tygodni :-)






Tej wiosny planujemy także zabrać trochę naszego ogrodu do miasta :-) W ramach imprezy Ogrodowe Kreacje podczas FREETIME FESTIVAL 1-2 KWIETNIA 2017 | GDAŃSK | AMBEREXPO będziecie mogli nas odwiedzić aby zobaczyć i posłuchać jak w sposób całkiem naturalny uprawiamy ogrody zarówno ozdobne, jak i użytkowe.


Zaaranżujemy dla Was mały ekologiczny ogródek potager wraz ze szklarnią pełną młodych siewek oraz wzniesioną rabatą, a także zaprezentujemy nasze piękne, pachnące wiosennie obsadzone donice oraz skrzynie z ziołami. Zobaczycie wszystko, czego w przydomowym ogródku użytkowym nie powinno zabraknąć łącznie z narzędziami, kompostownikiem i oczywiście beczką na gnojówkę ... a także wygodną ławeczką, karmnikiem dla ptaków i kącikiem na popołudniową herbatkę ogrodnika.





Zainteresowanych zapraszamy do wzięcia udziału w pokazach, mini-warsztatach oraz do posłuchania na temat naturalnych sposobów uprawy roślin.  

Będzie okazja na wykonanie własnych wianków wielkanocnych lub zakupu naturalnych dekoracji świątecznych made by ogródbellingham :-) Każdy z pewnością znajdzie coś ciekawego dla siebie i zainspiruje się na nowy sezon! Zapraszamy serdecznie.






Program  'Ogród Bellingham w Trójmieście':


1 kwietnia / sobota/
10.00 – 18.00  Ogród Bellingham w Trójmieście otwarty.
Do Waszej dyspozycji będzie Andrew Bellingham, a po godzinie 15-tej również Kasia Bellingham.


2 kwietnia / niedziela/
10.00 – 17.00 Ogród Bellingham w Trójmieście otwarty.
Na miejscu będą Kasia i Andrew Bellingham.

w programie:

  • mini-warsztaty:

‘Wielkanoc 2017 -  wykonywanie naturalnych wianków świątecznych’
z Kasią Bellingham i Hanią Smuczyńską. Każdy uczestnik wiankowych warsztatów nauczy się jak i własnoręcznie zrobi piękny wianek wielkanocny o średnicy około 30cm na drzwi lub stół, który będzie mógł zabrać do domu.

koszt 50zł/osoba
w cenie wszystkie materiały






  • pokazy i pogawędki z Kasią oraz Andrew Bellingham na temat ekologicznych sposobów uprawy ogrodów.