Ojej ... jak trudno przerwać zimowy leniwy sen. A przecież wiadomo, że za miesiąc zacznie się wariactwo nowego sezonu. Jak najlepiej przygotować się do wiosny? Do wysiewów, tworzenia nowych części ogrodu i konstrukcji nowych budynków? Już nawet nie wspominam o realizacji projektów ... i oczywiście wszystkie najważniejsze czynności musza być wykonane w przeciągu paru miesięcy. Na tysiąc trzysta procent trzeba mieć dobry plan. Przynajmniej taki jest plan ;-)
Póki co na tapecie u nas są nadal nasiona. Dokładnie za tydzień wysyłam zamówienie do Anglii, ale o tym kiedy indziej - dzisiaj chciałam zaprosić Was do zabawy w ZIELONY KĄCIK BADAWCZY. Jola wpadła na fajny pomysł, aby czytelnicy Na Ogrodowej pobawili się w eksperymentatorów. Z tego co zobaczyłam podczas akcji organizowanych w ramach Klubu Pożądanego Nasionka, to miłośników ogrodów warzywnych, owocowych i ziołowych jest baaaaardzo dużo. Oto pomysł:
Jeśli jesteś eksperymentującym ogrodnikiem i
lubisz dzielić się swoimi doświadczeniami , to mamy dla Ciebie ciekawą propozycję
związaną z uprawą warzyw i ziół. Spośród bogatej oferty nasion wybraliśmy
kilkanaście obiecujących, jeszcze mało znanych odmian, które chcielibyśmy
wspólnie przetestować. Czy sprawdzają się w uprawie, czy obficie plonują, jakie
mają wymagania – na te pytania najlepiej odpowiedzieć sadząc je we własnym
ogrodzie.
Jeśli chcesz zostać członkiem naszego zielonego
zespołu badawczego i otrzymać za darmo
zestaw nasion do testowania musisz:
1. Wybrać najciekawszy dla Ciebie zestaw i zadeklarować swój udział w eksperymencie we właściwym wątku na naszym Forum,
2. Wysiać nasiona w swoim ogrodzie
3. Podzielić się na Forum swoimi doświadczeniami zdobywanymi w trakcie uprawy – chętnie zobaczymy również zdjęcia.
Twoje spostrzeżenia z pewnością zainteresują
wielu ogrodników amatorów – bo przecież trudno sprawdzić wszystko samodzielnie.
Na tej wymianie doświadczeń skorzystamy wszyscy, a dodatkowo ogrodnik z naszego
zielonego kącika badawczego, który zdobędzie największe uznanie, otrzyma
nagrodę niespodziankę. Niespodziankę w pełnym tego słowa znaczeniu – bo jeszcze
nawet Redakcja NaOgrodowej nie wie, co to będzie. Jednak nie ma wątpliwości, że
w ciągu całego sezonu wymyślimy coś naprawdę ciekawego!
Zainteresowanych zielonych badaczy zapraszam TUTAJ.
**********
A teraz coś bardzo miłego. Dostałam od Was aż 4 wyróżnienia! Kto nie lubi pochwał ... dziękuję z całego serca. Z radością je odbieram i postaram się odpowiedzieć na kilka pytań poniżej ... aby Was jednak nie zanudzić moją osobą zebrałam wszystkie odpowiedzi w jedną długą litanię i nie rozbijam tego na poszczególne wyróżnienia:
- ulubiony numer - 3
- ulubiony napój bezalkoholowy - herbata z cytryną
- ulubione zwierzę - pies
- ulubiona pasja - podróże
- ulubiony dzień tygodnia - piątek
- Facebook, Twitter - prowadzę na Facebook'u konto witryny Na Ogrodowej.pl
- ulubiony kwiat - tak, jak dla mnie nie ma najpiękniejszego psa, to podobnie nie ma najpiękniejszej czy ulubionej rośliny. Jestem z zawodu ogrodnikiem, więc wszystkie kwiaty kocham. Jednak nie przepadam za zbyt wymyślinymi nowymi odmianami klasycznych piękności.
- pisanie bloga to możliwość podzielenia się swoją pasją i poznania wielu wspaniałych ludzi
- co lubisz – teatr
- hobby to szycie
- gotowanie to przede wszystkim słodkości - angielskie puddingi wow
- radość sprawia mi obserwowanie mojego synka Albercika
- największe marzenie większa rodzina
- największą wadą u innych jest zadzieranie nosa
- największa moja wada to pracoholizm i częsta niemoc rozluźnienia się
- najpiękniejsze wydarzenie w moim życiu to narodziny mojego synka
- mogłbym mieszkać też ... nie jestem dokładnie tego pewna, ale chętnie spróbowałabym we Włoszech, Stanach Zjednoczonych i Południowej Koreii - strasznie chciałabym założyć w tych miejscach ogrody - mogłabym poszaleć jeśli chodzi o roślinność!
- lubię siebie bo jestem wesoła
- Poranne wstawanie czy długie wylegiwanie? Marzę wiecznie o tym drugim, ale poranne wstawanie jest bardziej realne.
- Do obiadu: cola czy domowy kompot? Kompot!!!
- Schabowy czy mielony? Jedno i drugie.
- Siłownia czy aerobik? Siłownia.
- Ulubiony kolor? Jakiś kolor ziemi.
- Samochód z manualną czy automatyczną skrzynią biegów? Wolę automatyczny, ale aktualnie mam z manualną.
- Kawa z mlekiem czy bez? Z mlekiem ... no chyba, że jest to kawa po arabskau mniam mniam
- Obcasy czy "płaskie" buty? Oczywiście płaskie.
- Zima czy lato? Oj lato.
- Czapka czy kaptur? Chyba jednak kaptur.
A oto one ... moje wyróżnienia:
OD WAY Z BLOGA
OD KASI Z BLOGA
OD JADZI Z BLOGA
OD DORANMA Z BLOGA
I teraz oczywiście moje nominacje
dalej przekazuję wyróżnienia i jedną z powyższych etykietek następującym blogom:
... moje pytania:
- Wychodzę do ogrodu gdy ...
- Podziwiam ...
- Marzę, aby w moim ogrodzie ...
- Moja ulubiona książka to ...
- Kino czy teatr ...
- Zimą lubię ...
- Ulubiony przepis kulinarny to ...
- Najciekawsza moja podróż to ...
- W sobie lubię najbardziej ...
- Ulubiony kącik w moim domu ...
- Piszę bloga bo ...
Pozdrawiam wszystkich ciepło i uprzejmie donoszę, iż WAY rozdaje bardzo fajne kalendarze ogrodnicze!!! PA PA!
Kasia xxx
Kolejny świetny pomysł z kącikiem badawczym. Zgłosić się nie zgłoszę, bo zaczęłam dziś porządkować swoje nasiona, żeby potem nie spóźnić się z siewem i nie mam pojęcia, gdzie ja to wszystko posadzę! Czas na plany :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnień
Ojej - skąd ja to znam. Ja mam ogromną skrzynię nasion i też raczej ich wszystkich nie zmieszczę w ogrodzie, ale te z wymiany mają w tym roku pierwszeństwo! Pozdrawiam, K
UsuńKasiu, dziękuję za wyróżnienie :) Chętnie je przyjmę ;))) Wygląda na to, że zanim przygotuję znaczek "wyróżnienia- nie, dziękuję", co mam w planach, zdążę je polubić! ;)))
OdpowiedzUsuńZgłosiłam się już po zestaw pierwszy. Jest w nim kapusta Pak-Choi, którą sobie już na ten sezon zamówiłam, więc dobrze się składa :D
Kasiu, czy masz jakiś wyróżnieniowy znaczek ? ;)
Pozdrawiam !
Agnieszko możesz sobie skopiować jeden z powyższych znaczków - nie mam blokady na blogu. Bardzo się cieszę, że bierzesz udział w naszych zielonych badaniach - będzie fajna zabawa! Ściskam K
UsuńJestem za zieleniona, bo nie zielona, co do prowadzenia upraw na działce. Działkę posiadam ale jakoś nigdy nie trafiam w dobry moment wysiewu ziarenek i zazwyczaj za późno się za to biorę. nawet pomidorki na balkon mam wrażenie, ze za późno wysiewam bo jakoś ze zbiorami marnie. Proszę zrób pościka w momencie kiedy Ty i większość ludków ogrodników bierzecie się za wysiewy roślinek, które w odpowiednich momentach później pięknie Wam się odwdzięczają kwiatami i owocami :)
OdpowiedzUsuńHej - oczywiście - tego będzie wiosną na blogu sporo i pewno Na Ogrodowej wrzucimy jakiś kalendarz siewów. Zobacz na tym blogu wpisy z wiosny 2012, może tam Ci coś ciekawego wpadnie w oko.
UsuńPozdrawiam ciepło, Kasia
dziękuję bardzo :)
UsuńGratuluję wyróżnień, kącik bardzo interesujący jest ale póki co planuję od czego i jak zacząć wiosnę :) A poza tym nie mam ręki do ziół i warzyw, nie chcą mi rosnąć.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Talibra dziękuję. A co do nasionek warzyw i ziół to może jeszcze się skusisz na coś jak będzie pora siewów, teraz faktycznie trudno to wszystko ogarnąć. Zimowa cisza trwa, a potem nagle bomba wiosenna i trzeba pracować dzień i noc, aby latem znowu odpocząć w pięknym ogrodzie - ojej, jak ja to kocham!!! ;-)
UsuńPS Zajawkę proszę przykleić - jak najbardziej, jeszcze kilka zestawów jest do zabrania dla chętnych, nie mam blokady kopiowania.
Aha i mogę powiesić u siebie zajawkę jeżeli to by było potrzebne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, miłego dnia, u mnie pokazuje się słoneczko :)
Nie wiem czy poprzedni komentarz się zapisał bo na razie go nie widać piszę więc następny:)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnień - w pełni zasłużonych ! Bardzo chętnie zapisuję się do kącika badawczego tym bardziej,że jetem właśnie na etapie planowania i zamawiania nasion kwiatów i warzyw. Wybrałam zestaw 4 bo znajdująca się tam sałata rzymska jest właśnie na mojej liście. Do tej pory uprawiałam tylko tradycyjne odmiany warzyw może więc czas na eksperymenty w ogródku:)Postaram się jak najlepiej wywwiązać z tego ciekawego zadania.
Pozdrawiam serdecznie:)
Super Brydzia, bardzo się cieszę! Ciekawa jestem jak z tymi warzywkami Wam pójdzie. Sałatę rzymską bardzo lubię, ale moja ulubiona tak na milion procent to jest Little Gem - mniam.
UsuńPozdrawiam cieplutko, Kasia
Gratuluje zasłużonych wyróżnień:)))
OdpowiedzUsuńChętnie pobawiłabym się w badacza, ale nie mam warzywnika:(((
Pozdrawiam
Jak co gdzie kiedy? Nie masz warzywnika? Nawet pietruszeczki na parapecie? Nawet doniczeczki z sałatką na balkonie? Mogę pomóc Ci coś wymyślić ... hmmm?
UsuńGratuluję wyróżnień :))
OdpowiedzUsuńO nasionkach pomyślę i tak, jak co roku będę wysiewać.... pomyślę od przyłączeniu się do Zielonego Kącika Badawczego :)
Serdecznie pozdrawiam
Dzięki Aneta! A do kącika zapraszam, bo fajna zabawa będzie - a jak coś padnie, to przecież inkwizycji nie napędzimy na Ciebie ;-) a ja radą zawsze służę.
UsuńPozdrawiam serdecznie, Kasia
Kasiu, gratuluję i dziękuję:) Zabiorę się chyba zaraz za odpowiedź, bo mam zaległości w materii wyróżnień:P Zerknę też Na Ogrodową i zapisze się, a jakże! Czy mogę zamówić jeszcze nasionka z Anglii? Zapałam, jak zawsze...
OdpowiedzUsuńPewnie, że zapisuj się - zapraszamy. A nasionka z UK jeszcze do weekendu można zamawiać! Buźka K
UsuńU mnie jeszcze choinka stoi, a tu już o nasionkach... ech, te ogrodnicze dusze ;))) Kasiu, jesteś kopalnią świetnych pomysłów! Pewnie, że się zgłoszę, tylko muszę dostęp do Ogrodowej odzyskać. Mam nadzieję, że samopoczucie już lepsze? Buziaki :)
OdpowiedzUsuńJa wczoraj z ciężkim sercem naszą choinkę rozebrałąm ... ale już się bardzo sypała. A co jest z Twoim dostępem do Ogrodowej?
UsuńZapomniałam hasło, klikałam odnów, czytałam informację, że mam czekać na wiadomość mailową, ale maila nie otrzymałam. Wczoraj zarejestrowałam się ponownie z innego adresu mailowego, więc jest ok :)
UsuńOjej - przykro mi. Na Ogrodowj to młody portal i ciągle pracujemy nad jego ulepszeniem. Dużo spraw wyszło dopiero 'w praniu'. Coś właśnie ostatnio było z tym odzyskiwaniem haseł. W razie czego, to pisz do mnie maila i ja chętnie pomogę ;-)
UsuńJak się czujecie? Mam nadzieję, że przez ten tydzień wróciliście już do sił :) Życzę Ci, aby Twoje marzenie, o którym napisałaś na temat powiększenia rodziny, spełniło się jak najszybciej :) Chociaż to może oznaczać, że moje marzenie, aby pojechać z Tobą na ogrodową wycieczkę, odsunie się jeszcze bardziej w czasie ;)Ale nie szkodzi. Macierzyństwo jest najważniejsze :)
UsuńWitaj Kasieńko! Jeśli tylko w przyszłym roku ruszysz z podobnym eksperymentem, to chętnie dołączę. W tym roku będę raczej ogarniała wnętrza stodoły no i oczywiście będę walczyć z podagrycznikiem:-( Póki co starałam się go usunąć z korzeniami i zasiałam paskudę gorczycą:-)I chętnie będę się podpierać Waszymi nasadzeniami, bo jak weszłam na link proponowanego przez Ciebie katalogu, to obudziła się we mnie sroka:-) Niby każda piękna z osobna ale nie potrafię tego połączyć w całość:-( Jak np. Twoja aranżacja rabatki w odcieniu blue z poprzedniego posta - ja też taką CHCĘ MIEĆ!!!:-)
OdpowiedzUsuńbuziaczki, Magda
Dobrze, a więc w takim razie w następnym poście wrzucę jakąś propozycję - nie martw się, nie Ty pierwsza masz z tym problem. Ja jestem taka mądrala, a przecież już w tym "robię" tyle lat. A co do kącika badwaczego, to na tysiąć procent będzie i za rok.
UsuńŚciskam bardzo mocno, Kasia
super! to czekam!
Usuńojej dziękuje pięknie za wyróżnienie :)
OdpowiedzUsuńja jestem jeszcze zieloniutka w blogowych sprawach, czy to wyróżnienie mogę sobie wkleić na blogową stronkę ? i o co chodzi z tymi pytaniami?
pozdrawiam serdecznie
Olga
Olga tak oczywiście, wklej sobie na stronkę któryś ze znaczków, odpowiedz na zadane przeze mnie pytanka i nominuj inne blogi, które lubisz.
UsuńPozdrawiam serdecznie i gratuluję wyróżnienia, Kasia
Gratuluję wyróżnień.
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnień! Sama się pod nimi podpisuję bo korzystam z Twojego bloga cały czas i wiele się uczę :)Na nasionka z chęcią się zapiszę, zgarniając pozycję 2 (jeśli jeszcze jest). Jestem amatorką ale postaram się podołać zadaniu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bZuzia
bZuziu przepraszam, ale nasionka już poszły - jak ciepłe bułeczki. Coś mi się wydaje, że zrobimy jeszcze akcję nie raz, nie dwa - bo było dużo chętnych badaczy. Przykro mi!!!!!!!!
UsuńTrudno :( W takim razie będę kibicować Badaczom :)
UsuńPozdrawiam bZuzia
Gratuluję i dziękuję Kasia za polecenie mojego kalendarza, zgłosiły się od Ciebie osoby,które otrzymały już plik, mam nadzieje,że kalendarz się Wam przyda. Fajny pomysł z "kącikiem badawczym", ja niestety jestem dość konserwatywna i poszukuję odmian "starych" do uprawy,ale będę uczestniczyć w wymianie i chętnie przyjmę każdą radę związaną z uprawą. Uprawiałam w ubiegłym roku kapustę chińską, zobaczę jak u Was będzie plonowała.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i posyłam wirtualne promienie słoneczka
Nie ma sprawy - podoba mi się Twój blog, więc go chętnie polecam. Też lubię stare odmiany, ale czasami nowe niekomercyjne odmiany też są bardzo godne polecenia - szczególnie te odporne na zarazę itd - w moim kaszubskim lesie lato ostatnio było takie mokre, że pomidory i ziemniaki padły jak kawki ;-) Praca w ogrodzie to wieczne eksperymentowanie ... pozdrawiam serdecznie, K
UsuńKasiu, gratuluję wyróżnień. Chętnie sama być Ciebie wyróżniła, tylko blogu nie prowadzę... brakuje mi czasu, żeby je czytać a co dopiero pisać :))) Ale popieram całą sobą Twoje wspaniałe akcje, Twoje pomysły i Twój zapał :) Na Kącik Badawczy się nie załapałam - może i dobrze, poczekam, zobaczę jak urosną mi kwiatki i inne takie. Jeśli sprawdzę się jako ogrodniczka to następnym razem zarezerwuję zestaw.
OdpowiedzUsuńJako, że nie mogę się doczekać wiosny i ekscytującego momentu pierwszych siewów, postanowiłam "zawołać" wiosnę i rozpoczęłam hodowlę szczypiorku z cebuli. Na parapecie okiennym stoją sobie elegancko trzy cebule z zaczątkami szczypiorku. Za kilka dni zjem z apetytem jajecznicę ze szczypiorkiem :)
Podpisuję się również pod propozycją wsparcia dla początkujących ogrodników - co i kiedy wysiewać... bo ja już bym siała :) Co drugi dzień wyciągam nasionka i oglądam i patrzę i podziwiam... a potem patrzę przez okno i chowam nasionka do pudełka :)
pozdrawiam serdecznie, Ela
Elu dziękuję, a na przyszły rok zapraszam serdecznie do wzięcia udziału w naszym kąciku badawczym - myślę, że będzie fajna zabawa - sama jestem ciekawa! Zazdroszczę zieleninki na parapecie - u mnie w kuchni parapet i już chyba prawie całe okno jest zajęte przez ogromną czerwoną pelargonię, z której wkrótce chyba zrobię sadzonki na nowy sezon - bo zaczyna już zasłaniać cały świat! Pozdrawiam, Kasia
UsuńKasiu, pięknie odpowiedziane na pytania, wiedziałam, ze angielski puding to jest to a poza tym wesołą i buty na płaskim obcasie bo kto by latał po ogrodzie w szpilakch, buziole serdeczne przesyłam, żecze udanego planowania i samych świetnych uczennic w dogladaniu ziół pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńbuziole
j
Jadziu dziękuję ja też ślę buziaki!!! Kurcze u nas taka zima, że już wizja pięknej wiosny mi się zamgliła. Żebyś Ty widziała jak ja się ubieram do ogrodu ( a raczej na śnieg) teraz to byś się uśmiała - jak skazańcy na Syberii my z Andrew w starych korzuchach i wielkich buciorach! Rolnicy z sąsiadujących gospodarstw na 100 % mają nas za wariatów. Ileż to lat minie póki my się przyzwyczaimy do tego klimatu? ;-)
UsuńMoje gratulacje! Ostatnio coraz częściej tu zaglądam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie! :)
Bardzo się cieszę i zapraszam serdecznie! K
UsuńZapraszam do mnie po wyróżnienie! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie !!!
UsuńKasiu , jesteś warta wszystkich wyróżnień świata. Jak tylko wrócę ,to się przyłączę do klubu. Na razie szukam tutaj jakiś ciekawych nasion ale póki co niewiele mi się udało.Oj przydałaby się oranżeria ,żeby to wszystko wyhodować. Całusy wielkie i do zobaczenia.
OdpowiedzUsuńKochanie - już się martwiłam o Ciebie - czy u Was też takie śniegi? Gabriela opowiadała mi o jakiejś straszliwej pogodzie kilka dni temu w okolicach Wieliczki. Oj aby tylko do końca lutego - ale się cieszę na wyjazd na ten kurs! Ściskam i dziękuję Ci za miłe słowa - ostatnio w tych śniegach nic mi się nie chce - dobrze że nie jestem typem depresyjnym. Buźka wielka!
UsuńKasia,w ciepłych krajach jestem :-)ale wracam w niedzielę i nie wiem jak ja to przeżyję.może uda mi się wieczorkiem zrobić posta i pokażę co tu kwitnie.
UsuńKochana Kasiu! Uwielbiam do Ciebie zaglądać. Miło się czytało o Tobie. Życzę Ci aby spełniło się Twoje marzenie o większej rodzinie. Myślę, że rodzeństwo to największy prezent jaki możemy dać dziecku dlatego życzę powodzenia. Ja mam trzy siostry:)
OdpowiedzUsuńZaraz napiszę do Ciebie maila bo chciałam Cię o cś zapytać. Pozdrawiam!
Iza
Iza jesteś kochana, a Twoja skorupka będzie miała honorowe miejsce w mojej herbaciarni!!! O! będzie specjalnie czekała na Ciebie!
UsuńWiesz, dla mnie ta przeprowadzka była wielkim szokiem - i kulturowym i klimatycznym ... jeszcze musi minąć trochę czasu żebym się przyzwyczaiła do mojego nowego/starego kraju. Dodatkowo Andrew jeszcze nie mówi po Polsku na tyle, żeby mógł załatwiać sprawy z budowlańcami, pracownikami, klientami itd ... martwię się, że z tym moim marzeniem będę musiała poczekać z rok przynajmniej. Ale nie ma nic cudowniejszego niż takie małe ciałka pachnące mleczkiem albo masełkiem ... albo czekoladą ... ojej ale mi się zebrało ;-)
Kasiu, Kasiu, nie skopałam warzywnika, zgodnie z Twoimi sugestiami i coraz bardziej mnie TO niepokoi. Co mam zrobić wiosną przed siewem? Napiszesz cokolwieczek o tej metodzie?
OdpowiedzUsuńGaja - my też w tym samym klubie - Andrew dopiero będzie kopał całą lewą część warzywnika jak zejdą śniegi. Jesienią nie było czasu. Myślę, że to nie jest problem. Większość warzyw itak będziemy najpierw siać na rozsadzie wewnątrz. Gaja napisz proszę dokładnie o jaką medtodę chodzi? Co mam dokładnie opisać? - chętnie to zrobię.
UsuńPozdrawiam cieplutko, K
Dokładnie to napiszę to, co zapamiętałam. Że można nie kopać warzywnika w ogóle, bo to zaburza strukturę gleby, że taką metodę stosuje się w WB, że sprawdza się to głównie na glebach lekkich. We wszystko uwierzyłam, z lenistwa, a że mam glebę nielekką, a nawet ciężką, więc mam wątpliwości i pytam co dalej. Kopać jednak, tak?
UsuńGaju warzywnika nie trzeba kopać szpadlem - o tym pisałam na sto procent. Szpadel jest dobry na ciężką glebę (totalną glinę) lub przy tworzeniu nowych rabat czy zagonów. Jeśli zagon w warzywniku już istniję, to wystarczy spulchniać go widłami ogrodniczymi. To znaczy, że zamiast szpadla używa się wideł ogrodniczych - ale nadal trzeba je wbić w glebę i ją podbić i porządnie wspulchnić, a na koniec porozbijać grudki. Jaklepiej jest przed tą czynnością rzucić na zagon kompost ogrodowy lub przekompostowany obornik i to z glebą delikatnie zmieszać spulchniając ją widłami ogrodowymi. Po takim 'przekopaniu' zagony należy zagęścić przez przejście po nich 'tip-top'kami' i za pomocą grabi wyrównać teren (dodatkowo wygrabić większe grudki, kamienie i inne śmieci). Taka gleba jest gotowa do wysiewu na wiosnę.
UsuńJest też sposób całkowitego nie ingerowania. Tak zwany NO DIG sposób nadaje się dla posiadaczy warzywnych rabat wzniesionych, po których NIGDY się nie chodzi i które są regularnie (nawet 2 razy w roku) ściółkowane. Na takiej rabacie gleba jest pulchna, więc przed wysiewem wystarczy zagrabić miejsca pod rzędy i do dzieła.
Nie pamiętam czy pisałam o tej metodzie NO DIG. Wydaje mi się, że to chodziło o ten sposób używania wideł ogrodowych zamiast szpadla?
Opisz Gaju dokładniej jaka jest Twoja gleba i co w ciągu roku do niej dodajesz - obornik czy może coś innego? Zobaczymy wtedy jak można najłatwiej sobie z nią poradzić.
Pozdrawiam ciepło z zaśnieżonych Kaszub, Kasia
Kasiu, dziękuję, chyba tak się zachwyciłam możnością nie kopania, że czegoś nie dopatrzyłam się w tekście. Już wiem , no prawie, wszystko. Czyli widełki w ruch na wiosnę, tip-topki i grabie. Nawożę tylko kompostem, a że ziemia dobra, plony nie do opanowania. Gleba gliniasta, ale przez kompostowanie rozluźnia się i jest ok.
UsuńPozdrawiam serdecznie.
a JA JAKOŚ OPADŁAM Z SIŁ i nawet nie myślę o planowaniu, ale masz rację, juz najwyzsza pora wstac z tego zimowego letargu ...pozdrawiamm gorąco :)
OdpowiedzUsuńDzień dobry Kasiu ;)
OdpowiedzUsuńTwój blog zawsze czytam z olbrzymim zainteresowaniem, bardzo mi się podoba ten pomysł z zestawami tylko nie wiem za bardzo jak się wpisać na Twoim forum? Zajrzyj czasem tez do mnie ;) Buziaki Ania