Nie mogę zapomnieć dnia, w którym odwiedziliśmy Olę i Michała w ich niewielkim lecz niesamowicie klimatycznym gospodarstwie na Kujawach. Coś pięknego - pod starej, wybrukowanej chyba jeszcze za Krzyżaków :-) drodze dojechaliśmy prosto do celu dzięki widokowi dużej hali foliowej - wydało się od razu, że mieszkają tu ogrodnicy. Wieś niby spokojna, cicha, otulona pierzyną kwitnących jabłonek - okazało się, że ma fantastycznie ciekawą historię i okazały kościół, po majątku mieszkającego tam dziesiątki lat temu ziemianina pozostały już jednak tylko stawy, wyniosłe drzewa i kilka starych zabudowań należących kiedyś może do zarządcy, a może do głównego ogrodnika ... w takim domu mieszkają właśnie Ola, Michał i ich dzieci.
No ale czemu ja w ogóle o tym ... otóż Ola i Michał uprawiają w swojej hali foliowej roślinki, które my sprzedajemy w sklepie
ogrodbellingham.redcart.pl Nasza wizyta była podglądowa - musieliśmy zrobić małą inspekcję jak to tam wszystko wygląda i w jaki sposób gospodarze prowadzą uprawy. Byliśmy pod wrażeniem ich wielkiej pasji, zaangażowania i ciężkiej pracy. I chociaż roślin w sklepie nie trzeba specjalnie reklamować, bo i tak znikają jak przysłowiowe 'ciepłe bułeczki' - to chciałabym się z Wami podzielić zdjęciami kilku rarytasów, które jeszcze w sklepie są i można je zamówić.
Przede wszystkim mamy jeszcze pyszne warzywa:
pomidorki,
ogórki,
cukinie, dynie (polecam bardzo moja ulubioną
piżmową) i nawet arbuzy - również szczepione,
które ze względu na mocne podkładki są szczególnie odporne na choroby grzybowe, zmiany temperatury i lekkie przesuszenia, a co za tym idzie mniej podatne na ataki szkodników i ogólnie kłopotliwe dla ogrodników. Tak więc polecam je przede wszystkim ogrodnikom początkującym i ‘zaganianym’. My u siebie w ogrodzie w tym roku będziemy je testować i uprawiać obok sadzonek wysiewanych przez nas z nasion tradycyjnych oraz nasion przez nas zebranych w zeszłym sezonie – a plony wszystkich pomidorów będziecie mogli oglądać odwiedzając nas :-)
Z użytkowych mamy jeszcze sporo
ziół, ale w szczególności polecam tę bazylię ... i wcale nie koniecznie do jedzenia :-) uprawiam ją każdego roku jako roślinę ozdobną. Ma przepiękne, miododajne kwiaty - uwielbiam ją! W sklepie widnieje pod nazwą bazylia krzewiasta. Pod spodem kilka zdjęć w kompozycji z innymi roślinami - nie kierujcie się zdjęciem ze sklepu 'na nodze' - to wcale tak nie wygląda :-)
|
Bazylia krzewiasta z kocanką Silver i werbeną fioletową. |
|
Bazylia krzewiasta z kocanką Silver i Sunpatience White. |
|
Mało doceniana prześliczna smagliczka fioletowa. |
|
Elegancka biała lobelia pasuje do każdej kompozycji. W tle ipomea złota. |
|
Pachnąca surfinia niebieska, drobne kwiatki ślicznej bakopy błekitnej
i żółty bidens ... mniam mniam |
|
Mikstura kolorów - w tle piękne ipomea limonkowa, brązowa, złota. |
|
Ipomea złota, kocanka Silver i Calita pełna fioletowa. |
|
Kocanka Silver, bidens i pysznie pachnący heliotrop niebieski. |
|
Bidens z ipomeą limonkową i werbeną wisząca niebieską. |
Fajnie komponują się nawet z innymi drobnymi kwiatkami.
Takie kosze kwiatowe są na sprzedaż tylko na zamówienie, ale możecie sobie spokojnie sami zrobić podobne kompozycje (ale może w koszach z wikliny lub zrobionych ze starej skrzynki) z roślin dostępnych w
sklepie.
Pamiętajcie tylko, że wszystkie roślinki sezonowe uwielbiają ogławianie (zrywanie zeschniętych kwiatków) i regularne nawożenie, a petunie w szczególności lubią duuuużo wody ;-)
Wszystkie kwiaty sezonowe są wysyłane w 6-cio pakach, a koszt to 3,5 zł za roślinkę plus dostawa.
Oczywiście wracaliśmy do domu załadowani sadzonkami tych cudnych roślin sezonowych, bez których nie wyobrażam sobie ogrodu. Nie ma znaczenia, że mamy dookoła rabaty - donice muszą być ... i skrzynie i garnki poobsadzane pelargoniami ... i kosze wiszące i wszystko co tylko się da :-)
Zapraszamy równie serdecznie do nas do ogrodu w godzinach od 12.00 do 17.00
Podczas kiermaszu będzie można kupić sadzonki warzyw oraz kwiatów sezonowych uprawianych w gospodarstwie u Oli i Michała oraz w naszym ogrodzie, które osobiście wysiewaliśmy i pikowaliśmy :-) dodatkowo będzie można najeść się pysznym, sezonowym, ekologicznym jedzonkiem i posłuchać ciekawych wykładów oraz zobaczyć fajne pokazy obsadzania donic warzywami, ziołami i oczywiście roślinami ozdobnymi. Więcej informacji znajdziecie na facebook'u w wydarzeniu
TUTAJ.
A w najbliższą sobotę 14-go maja zapraszam tutaj:
o godzinie 15-tej poprowadzę wykład pt.
Ogrody XXI wieku według Katarzyny Bellingham