czwartek, 10 października 2013

Klub Pożądanego Nasionka 2013 - ZAPRASZAM!




UWAGA UWAGA UWAGA... Serdecznie wszystkich zapraszam do Klubu Pożądanego Nasionka - dzisiaj ruszamy z wymianą! Wrzuciłam już na FORUM (tradycyjnie, jak rok temu) nasionka, którymi mogę się podzielić ...  mam nadzieję, że każdy znajdzie coś dla siebie - wpisujcie się śmiało. Zasady wymiany się nie zmieniają, oto one:
 
 
 
ZASADY PODSTAWOWE KLUBU POŻĄDANEGO NASIONKA 2013:
 
• Tak jak w zeszłym roku podczas wymiany nasionek komunikujemy się za pomocą FORUM na portalu NaOgrodowej.pl
• Akcja jest darmowa. Uczestnicy będą musieli opłacić tylko koszt znaczków pocztowych przesyłki nasion.
• W wymianie udział może brać każdy.
• Osoby oferujące nasionka mogą być osobami pożądającymi nasionka i vice versa.
• Proponuję aby osoby, które nie wnoszą nasionek do klubu, ale biorą nasionka od innych, wysłały osobie oferującej darmowe nasionka kopertę ze swoim adresem i znaczkiem - aby nasionkodawcy nie musieli ponosić dodatkowych kosztów. Ostatecznie jednak pozostawiam to do uzgodnienia pomiędzy poszczególnymi osobami na forum;
• Wymiana trwa do wyczerpania zapasów.
 
 
DLA OSÓB OFERUJĄCYCH NASIONA:
 
• Nasionka należy popakować i opisać. Do kopertek wkładamy niewielką ilość nasion!
10go października na FORUM dodałyśmy nowy temat KLUB POŻĄDANEGO NASIONKA 2013, gdzie należy założyć swój własny wątek i wypisać w nim nazwy gatunków lub odmian oferowanych nasion i ilości opakowań. Podobnie jak robiliśmy w zeszłym roku, co podejrzeć można TUTAJ (W zeszłym roku zakładaliśmy dla was wątki, ale w tym roku proponujemy, abyście robili to sami. W razie jakichkolwiek problemów proszę pisać na adres redakcja@naogrodowej.pl)
• Używajcie FORUM do komunikacji - wpiszcie swoje wymagania jeśli chodzi o przesyłki itd.
• Na waszym wątku na FORUM będą wpisywać się osoby proszące o nasionka. Za pomocą forum umówicie się z nimi na wymianę i przesyłkę.
• W miarę wyczerpania zasobów nasion, należy informować o tym na FORUM. Jeśli nasionka się skończą - napiszcie o tym jak najszybciej.
 
 
DLA OSÓB POŻĄDAJĄCYCH NASIONEK:
 
• Na FORUM w wątkach założonych przez nasionkodawców poczytajcie DOKŁADNIE kto co ma i zapiszcie sobie na karteczce czego wasza dusza pragnie, a także u kogo można to zdobyć.
• Za pomocą FORUM możecie 'rozmawiać' bezpośrednio z nasionkodawcą i umówić się z nim/nią na wymianę oraz przesyłkę. W tekście postu na forum napiszcie jakie nasiona chcielibyście otrzymać. Aby przesłać adres dostawy wykorzystajcie prywatny adres mailowy, który wyświetla się pod zdjęciem użytkownika Forum. Informacje przysłane na mail prywatny nie są widoczne dla innych uczestników Forum.
• Wpisujcie się śmiało na FORUM - z pewnością nasionek wystarczy i wszyscy coś dostaną ;-)
• Jeśli sami nie macie nic do zaoferowania, to nadal możecie brać udział w zabawie. Koniecznie jednak napiszcie o tym w tekście na FORUM.



Moje nasionka podczas suszenia ... fasola i pasternak.
 
Zapraszam i życzę wszystkim świetnej zabawy!!!

piątek, 4 października 2013

Jesienny post o DALIACH i zielony nawóz do warzywnika.

Jak to już bywa w takich ogrodniczych rodzinach jak nasza - rano po przebudzeniu się biegniemy do okna zobaczyć jaka jest pogoda ... czynność ta oczywiście nasila się z nadejściem jesieni i pierwszych chłodnych nocy. Dzisiaj rano byłam ostatnią istotą w moim domu, która podeszał do okna. Niestety z kwaśniej miny Andrew i wesołych okrzyków mojego dziecka CHRISTMAS wiedziałam, że sprawa jest kiepska. Niesamowite - moim oczom ukazał się całkiem biały trawnik wraz z białym żywopłotem i białym warzywnikiem. No - nie był to oczywiście śnieg tylko szron, ale w sercu ze smutkiem żegnałam wiele roślin - do przyszłego sezonu.


Jejku - wystarczy maleńki przymrozek i dalie zniszczone. Zdążyłam poprzedniego dnia zebrać wielki bukiet, ale teraz już do przyszłego lata bez dalii ... hmmm ... szkoda ;-)



Myślimy, że temperatura wczesnym rankiem mogła osiągnąć nawet i -3 stopnie, bo jak wstaliśmy było nadal -1. Taki biały szron w mocnym, lecz lekko podpalonym jesiennym słońcu wyglądał pięknie. Niesety w warzywniku  'rozpuśiły się' liście i pędy kilku pozostawionych na rabatach dyń, które nie zdążyły dojrzeć, a liście dalii całkiem poczerniały. Póki co sałaty nie ucierpiały - mamy nadal sporo sałaty rzymskiej i Pak Choi plus innej zieleniny orientalnej. Opychamy się tym maksymalnie, aby napełnić się do wiosny. Mamy też dużo fasolki szparagowej (którą Albert i ja kochamy nad życie) z późnych siewów.



W ogrodzie ziołowym rzuciłam wiosną miezankę nasion czarnuszki od Sarah Raven i tych, które dostałam z wymiany nasion - uwielbiam nie tylko kwiaty, ale i te śliczne główki nasienne. Zazwyczaj zbieram je na suche bukiety, ale w tym roku zostawię ja w ogrodzie, aby same porozsiewały się na przyszły rok. 




Ale ja lubię zmany w ogrodzie. Teraz mogę ze spokojnym sumieniem wyrzucić dynie na kompost, dalie wykopać i podzieliś sie nimi z sąsiadką ... a na ich miejscu zrobić porządek i przygotować do zimowego snu.  Wolne miejsca w warzywniku nie powinny długo leżeć odłogiem - zazwyczaj natychmiast ściółkujemy je kompostem ogrodowym czy obronikiem lub wysiewamy na pustych zagonach poplon w postaci zielonego nawozu (na poplony jadalne robi sie późno). 


CO TO JEST ZIELONY NAWÓZ  w ogromnym skrócie ...

Zielone nawozy, którym w przyszłości poświęce duuuużo uwagi - są generalnie najnormalniejszymi w świecie roślinami (np. bób lub facelia), które najpierw wysiewa się i potem gdy wyrastają - przekopuje się wraz z glebą szpadlem lub widłami ogrodowymi (ja zawsze faforyzuję widły zamiast szpadla). Jak sama nazwa wskazuje rośliny te są nawozem (świetnie poprawiają strukturę gleby!)- i to naprawdę tanim i całkiem naturalnym. Szczególnie polecam osobom, które mają słaby dostęp do obornika i niewystarczające ilości kompostu  z własnego ogrodu. Chociaż najlepiej jest robić to latem, to zielone nawozy można siać przez większość sezonu, w październiku można pokusić się na wysiew ozimych np. rzepik ozimy - gleba jest nadal ciepła po lecie, może coś z tego będzie - do przekopania na wiosnę, a więc na miejscach gdzie planujecie siać lub sadzić dopiero w maju.  Przed wysiewem glebę należy przygotować podobnie, jak do siewu każdych innych nasion. A więc widły ogrodowe w dłoń ;-)


******


Dalie dekoracyjne we wrześniowym bukiecie z purpurową łobodą, aminkiem i słonecznikiem.



Tak więc dzisiaj żegnam dalie. Mieliśmy w tym roku piękną kolekcję (którą stale powiększam o ciekawe odmiany) pochodzącą ze sklepu internetowego  BENEX. Zdrowe i bujne dalie dostarczały ogromnych naręczy kwiatów do wazonu - dzieliłam się nimi równiez z przyjaciółmi. Ale było kolorowo ...







Na rabacie w warzywniku dalie rosły sobie w harmonii z werbeną patagońska i mieczykami w kolorach ostrej czerwieni odm. 'Wig's Sensation' oraz wściekłej zieleni odm. 'Green Star'. Na zimę wszystkie te rośliny trzeba albo wykopać, albo porządnie okryć. Ja w tym roku będę eksperymentować z werbeną patagońską, ale wiem że mieczyki pod pierzyną śniegu mogą spokojnie zimować w gruncie.






Z całej tegorocznej kolekcji wyłoniłam kilka odmian, które miały szczególnie ładne kwiatostany - takie właśnie pasujące do moich bukietów pod względem koloru i kształtu. Były to wysokie i obficie kwitnące odmiany, głównie z grupy kaktusowych i dekoracyjnych. Zrobiłam kilka fotek: 



Dalia 'Gold Crown'

Dalia 'Bishop of York'

Dalia 'Alfred Grille'

Dalia 'New Baby'

Dalia 'White Star'

Dalia 'Preference'


Jeśli planujecie wykopywanie dalii na zimę, to zapraszam do czytania artykułu Na Ogrodwej TUTAJ, gdzie opisuję dokładnie jak to zrobić.  A dla pasjonatów ogrodnictwa jest już kolejny odcinek z serii 'Poradnik dawnego ogrodnika - PAŹDZIERNIK' autostwa Ewy Gryguc - super lektura!