piątek, 11 września 2020

Wrzesień w moim ogrodzie warzywnym w Toadpool.





Po sierpniowych upałach nadejście chłodniejszych jesiennych poranków we wrześniu jest bardzo odczuwalne.  Zamykam już na noc moje szklarnie z pomidorami, bakłażanami i paprykami - ich owoce, aby dojrzały potrzebują teraz jeszcze ciepła. 







Pod koniec lata zagony w warzywniku często pustoszeją i na dobrą sprawę można teraz już pomyśleć o ich ściółkowaniu na zimę lub wysiewie nawozu zielonego (słuchajcie naszego podcastu NoO 72: Wrzesień w ogrodzie ekologicznym KLIK 


Ale pierwsze tygodnie września to również świetny czas na wysiew nasion warzyw, które szybko wschodzą i nie boją się chłodów – więc może to będzie najlepszy sposób na wykorzystanie tych wolnych miejsc. 







Jeśli zima nie nadejdzie w tym roku wyjątkowo zbyt wcześnie, to jeszcze przed świętami będziemy mogli zajadać się świeżymi warzywami liściastymi takimi jak:
  • rukola, 
  • musztardowce, 
  • zielenina azjatycka typu mizuna i mibuna, 
  • szpinak, 
  • sałata zimowa, 
  • rzodkwieka, 
  • koperek i może nawet szczypiorkiem oraz brokułem Cima di Rapa – i to są właśnie te jesienne warzywa, które przez ostatnie kilka dni wysiewałam na zagony w moim warzywniku w Toadpool, w Anglii. 


                                                  



Po wysiewach wszystkie zagony przykryłam siatką lub białą agrowłóknina i to nie tylko dla tego, że bez wiatru (którego w Toadpool jest zawsze dużo) i zimnych nocy te nasiona wzejdą wcześniej, ale też i w celu ochrony młodych siewek przed atakami szkodników – a przy roślinach kapustnych takich jak rukola, musztardowce i Cima di Rapa to będą to głównie pchełki ziemne.  
Poza tym w moim ogrodzie zagrożenie dla młodych roślin stanowią sypiające na nich koty i drapiące wszystko kury.


                             







-------------------------------------------------------------------

Czy wrzesień będzie najbardziej pracowitym miesiącem w roku? Zapraszamy na 72. odcinek podcastu, rozmawiamy o tym co planujemy zrobić na koniec lata. Zapisujemy na naszej liście: zbieranie warzyw korzeniowych i dyniowatych, wysiewanie ostatnich poplonów i roślin na nawozy zielone, dzielenie i przesadzanie bylin, sadzenie roślin cebulowych, porządki na warzywnych rabatach i w szklarni, pamiętamy o jesiennym cięciu drzewek i krzewów. Zapraszamy do słuchania TUTAJ.



---------------------------------------------







Oczywiście po wysianiu nasion i przykryciu ich koniecznie zaglądajcie do nich regularnie, ponieważ gleba jest ciepła i siewki o tej porze roku wschodzą bardzo szybko – wkrótce będa nielada kąskiem dla ślimaków. Ślimaki oczywiście zbieramy i usuwamy lub stosujemy inne sposoby walki między innymi granulat, którego substancją aktywną jest fosforan III żelaza – według obecnych badań bezpieczny dla człowieka, zwierząt i środowiska i stosowany w rolnictwie ekologicznym. 







We wrześniu planuję jeszcze do ogrodu posadzić cebulkę dymkę na zbiory czerwcowe – ale jak tylko wypuści zielone pędy/liście (czyli w sumie szczypiorek) to będziemy sią już nimi częstować, pamiętając jedanak o tym, aby nie pozbywać cebulek zbyt dużej ilości liści, bo są one im potrzebne do wzrostu. 





Wszystkie opisane nasiona możecie siać spokojnie w ogrodach w Polsce. My w ogrodzie ‘Ogród Bellingham’ tak robimy, a w październiku i listopadzie przenosimy się z wysiewami do nieogrzewanego tunelu foliowego, gdzie po ostatecznych zbiorach pomidorów wysiewamy nasiona z myślą o wiosennych nowalijkach. 






W związku z tym, że dzień staje się coraz to krótszy, to wrześniowe siewki oczywiście nie są już tak szybkie jeśli chodzi o wzrost, jak nasiona wysiewane wiosną lub latem – niemniej jednak są w stanie wyprodukować smaczny, zdrowy i wartościowy plon.  Powiedziałabym, że plon bardzo cenny w przygotowaniu do zimowych miesięcy. 




We wrześniu będę wysadzała na zagony w wolne miejsca jeszcze sadzonki warzyw wysiewanych latem. W szklarni i  w inspekcie są przygotowane już ładnie podrośnięte por, brokół gałązkowy zimujący (purple sprouting broccoli), kapusta wczesna oraz kalafior. Na dniach powinnam zebrać już cebulę widoczną na zdjęciu powyżej - tu po rozsypaniu kilku garści obornika granulowanego posadzę sadzonki kapustnych na zbiory wiosenne. 



  




Serdecznie zapraszam Was do oglądania moich filmów na kanale You Tube, gdzie pokazuję nie tylko moje ogrody w Polsce i w Anglii, ale i wiele innych pięknych miejsc na świecie. Wszystkie rośliny uprawiam bez grama chemii ogrodniczej i przy jak najmniejszej ingerencji w środowisko naturalne. Moje filmy znajdziecie TUTAJ




------------------------
                                      
             

              


Wszystkim miłośnikom ogrodów przypominam, że mój ogród w Polsce jest do końca października otwarty do zwiedzania. Więcej informacji na temat 'Ogród Bellingham' oraz dojazdu znajdziecie TUTAJ.  


Zapraszam :-) 


1 komentarz: