Chyba mamy szczęście, bo na Kaszubach w tym roku święta zadziwiły białym puchem i wspaniałym słońcem na tle błękitnego nieba. Cieszymy się z pierwszych śnieżnych dni i lekkiego mroziku, który wreszcie zatrzymał ten niekończący się deszcz zalewający ogród. Rano słońce jest pomarańczowe i bajecznie oświetla warzywnik od wschodu ... wszystko jest w sepii ;-)
Pojawienie się puchu oznacza wakacje dla ogrodnika ... takie już totalnie legalne i z czystym sumieniem. Bo co - jak mamy robić w śniegu i mrozie? Teraz tylko kilka dni do końca roku na dokończenie 2 projektów i od 1-go stycznia na dwa miesiące oddajemy się robieniu planów na nowy sezon i pisaniu, pisaniu, pisaniu ... ale o tym później. Obiecuję też opublikować trochę materiału z zaprojektowanych i zrealizowanych przez nas ogrodów na blogu.Teraz cieszymy się śniegiem i korzystamy z każdej słonecznej chwili ...
W zimie do ogrodu wprowadzają się ptaki. Całymi stadami ożywiają spokojne pejzaże i przynoszą nam sporo radości. Takie to małe, słodkie, leciutkie i okrąglutkie ... i takie zwinne - wykonują akrobacje na pozostawionych specjalnie dla nich na zimę konstrukcjach, zwiędniętych słonecznikach i innych roślinach.
Karmimy je regularnie i wszystkich gorąco namawiam na robienie tego samego (na wsi i w mieście) - wystarczy nawet sam czarny słonecznik i czasami przysmaczek w szyszce - jak nie macie czasu, to przysmaki ze sklepu w kulce itd - one tego teraz będą potrzebowały ... a pamiętajcie, że latem odwdzięczą się zjadając przeróżne świństwa czyhające na Wasze rośliny ;-)
Karmimy je regularnie i wszystkich gorąco namawiam na robienie tego samego (na wsi i w mieście) - wystarczy nawet sam czarny słonecznik i czasami przysmaczek w szyszce - jak nie macie czasu, to przysmaki ze sklepu w kulce itd - one tego teraz będą potrzebowały ... a pamiętajcie, że latem odwdzięczą się zjadając przeróżne świństwa czyhające na Wasze rośliny ;-)
Fasola tyczna spokojnie sobie dynda do wiosny ... |
... a tyczki/wigwamy są fajnym urozmaiceniem zimowego ogrodu. Korzystają z nich też ptaki. |
Strąki fasoli tycznej można było użyć przy kompozycjach świątecznych - świetnie wyglądają posprejowane na srebrno lub złoto i wplecione w wianki, ale to może już w przyszłym roku ;-) |
Warzywnik śpi i karmi nas już tylko jarmużem i brukselką. Czasami spod śniegu uda się wyrwać zieloną pietruszkę. Ale dopiero po zejściu mrozu dostaniemy się do młodych marchewek i przepysznej salsefii ;-) oraz pozostawionych na zimę porów - więcej na temat warzyw w zimie przeczytacie TUTAJ.
Pamiętajcie, że do końca tego roku wymieniamy się jeszcze nasionami w Klubie Pożądanego Nasionka na forum Na Ogrodowej.pl Jeśli jeszcze tam nie zaglądaliście, to serdecznie zapraszam ;-)
To tyle w tym roku ;-) Idę sobie odpocząć i pobrać trochę energii od zimowego złońca. Na nowy sezon i Nowy 2015 Rok życzę wszystkim wiele wiele pomyślności, siły i motywacji do działania oraz samych sukcesów ...
a! jeszcze jedno - przed zakupem fajerwerków błagam pomyślcie o zwierzętach, bo wszystko jedno czy jest to miasto czy las - dla nich noc Sylwestrowa to największy terror roku ;-(
Nawet zimą ogród może fascynować i być pożyteczny nie tylko dla ludzi. My też lubimy rodzinne spacery. Pięknie u Was popadało. Wspaniałe zdjęcia zimowego warzywnika. Pozdrawiam serdecznie i życzę nowych ciekawych projektów w Nowym Roku :) Monika
OdpowiedzUsuńDziękuje serdecznie. Jeszcze jak nie ma wiatru i jest słońce, to wcale nie wydaje się zimno - raj! Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku, K ;-)
UsuńOj ślicznie, nawet więcej poki co śniegu niz u nas w górach.
OdpowiedzUsuńŚnieg jak na zamówienie - ale niestety też dosyć ślisko na drogach ;-(
UsuńPozdrawiam ciepło. K
W Krakowie w drugi dzień świąt sypnęło. Z tej okazji sypnęliśmy naszym balkonowym bogatkom i innemu ptactwu ziaren. Zima w mieście nie jest pewnie dla nich łatwa.
OdpowiedzUsuńPewnie, ani w mieście ani na wsi - gdyby więcej ludzi sadziło w ogródkach przydomowych owocujące drzewa i krzewy byłoby super ...
UsuńPozdrawiam noworocznie ;-)
Piękne widoki, u nas śniegu brak :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Mysiu ;-)
Usuńajjjjjjjjj jak pieknie!!!!! wszystko w sniegowych czapach! i co za cudowny gosc - dzieciol tez sobie podjada! :)
OdpowiedzUsuńfajerwerkow to nie tylko zwierzeta nie lubia - ja ich tez nie znosze :(
u nas tez zima, ciekawe jak dlugo zostanie.
pozdrawiam i zycze szczesliwego nowego roku!
aneta
Dziękuję Melancholia - bez tych ptaków zima byłaby bardzo smutna, a tak to one wariują w ogrodzie - a my mamy kino za darmo hehe dzięcioł to tu już któryś sezon mieszka - jestem dumna ;-)
UsuńPiękna zima u Ciebie Kasiu nastała, ja za oknem widzę zaledwie 2 płatki śniegu na krzyż, ale mróz - 8 :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzenia i również życzę samych wspaniałości w Nowym Roku, co do fajerwerków to moja sunia coś o tym wie.
Pozdrawiam serdecznie :)
Oj i u nas zimy teraz już brak - aby tylko wróciła, bo ogrodom będzie źle ... a i na nartach nie pojeździmy! Pozdrawiam ;-)
UsuńKasiu przepięknie u Was :) - ogród tak odmienny od tego letniego, dostojny i wyciszony .. pisz pisz pisz - z utęsknieniem czekam na Twoje posty - Na Nen Rok !!!
OdpowiedzUsuńJa przy tej dziwnej ciepło-zimnej zimie ciągle mam oko na te Twoje liliowce i modlę się, aby nie zamokły im korzenie (aby nie zgniły) - u nas teraz tyle wody! Na wiosnę pójda już na miejsca stałe ... oj będzie pięknie. Ściskam!!!
UsuńMiłego odpoczynku w tak pięknej zimowej scenerii. W pełni sobie zasłużyliście.
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie szybko poprawić się w kwestii dokarmiania ptaków. Dzięki za przypomnienie :)
U Was chyba sypnęło więcej śniegu ;)
Dużo słońca Wam życzę!
Mysza
Marysiu kurka felek z tym odpoczynkiem chyba się nie uda - buziaki sąsiadko!
UsuńBajkowo... Już sobie wyobrażam kulig pędzący tą zaśnieżoną drogą :) I pogoda też wprost wymarzona na zimowe spacery. Życzę Wam dużo takich pięknych, śnieżnych dni i zasłużonego odpoczynku. Wszystkiego dobrego, spełnienia marzeń, pięknej pogody i udanych projektów w Nowym Roku. Pozdrawiam całą Waszą rodzinkę bardzo ciepło.
OdpowiedzUsuńAga nie myślałam że kiedyś to powiem - ale teraz tęsknię za śniegiem i prawdziwą zimą - wtedy będą i kuligi, i wszystko - tylko czemu za oknem plus 8!!! Mamma mia!!!
UsuńBuziaki ślę w stronę Krakowa!
Pięknie u Was!
OdpowiedzUsuńKasiu, a myślisz o warsztatach w Nowym Roku?
bo my jakby już je mamy w planach...
Serdeczności!
m.
Magdusiu kochana tak myślę, że już zaczynam podejrzewać chorobę psychiczną ... naprawdę ostatnio brakuje mi najprostszych słów - chyba mózg mi zarasta hihi wszystko niedługo będzie opublikowane, tylko muszę to 'pozapinać' - serdeczności śle do pięknej stolicy! K ;-)
UsuńMoże zima ma jakieś uroki (ładne zdjęcia!), ale jednak preferuję zdecydowanie inne pory roku! Biały puch jakoś na mnie nie działa.
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku, Kasiu!
Jolu to znaczy, że chociaż Ty jesteś radosna, bo u nas zima zamieniła się w wiosnę - i fajnie, bo ktoś musi lubić bezśnieżną zimę - ja też bym ją wolała od totalnego zaśnieżenia - tylko wtedy człowiek czeka na wiosnę, a ty w kwietniu przyjdzie mróz i wszystko przytnie ... oj życie ogrodnika jest trudne hehe
UsuńPozdrawiam serdecznie i życze pięknego sezonu! Czekam na opisy i kolejne podróże, K ;-)
Wasz ogród jest piękny w każdej szacie. Dobrze,że może wreszcie odpocząć i cieszyć się z fruwających gości. Też dokarmiam . Odkryłam ,że na targu można kupić 10 razy tańsze ziarno niż w sklepie. No to im sypnę10 razy więcej :-). Jutro mam zamiar iść do wójta z sugestią ,żeby był odważny i zrezygnował z sylwestrowych wystrzałów.Ale i tak znajdą się miłośnicy tego sportu.Szczęścia w Nowym Roku i abyście byli inspiracją dla wielu miłośników roślin.
OdpowiedzUsuńMaszkuś jak Ci poszło u wójta! Ty moja wojowniczko - dobrze - popieram!!! A ptaków będziesz miała tak dużo, że będzie tam u Ciebie już totalny raj - zrobię Ci w prezencie budkę lęgową ;-) cmok!
UsuńZimowy ogród jest piękny! Szczególnie w takim wiejskim, trochę dzikim wydaniu.
OdpowiedzUsuńSuper jest mieć takie widoki z okna :-)
Teraz szaro i mokro - rano o 7mej było jeszcze całkiem ciemno i moje dziecko odmówiło wyjścia do szkoły - powiedziało, że "to przecież nadal noc" ... oj tęskno mi teraz za słońcem, błękitnym niebiem i mrozem ;-) tak to jest, zawsze człowiek narzeka hehe pozdrawiam serdecznie!
UsuńWasz ogród jest wręcz bajkowy, więc odpoczywaj Kasiu ile wlezie w tej bajce. Nabieraj sił i energii ...
OdpowiedzUsuńNa ten Nowy Rok życzę Tobie i całej Twojej rodzince samych pięknych chwil i spełnienia marzeń i tego co najważniejsze czyli zdrówka.
Pozdrawiam
Dzięki serdeczne Magda - odbijam pozdrowienia do Ciebie ;-)
UsuńBaśń o Gerdzie i Kaju... macie więcej śniegu niż my na Podlasiu, szok:) Ogród zimowy jest cudny, śpi, wyczekuje, pozwala odpocząc i tęsknić...karmimy ptaki tak samo, całe ponad dwudziestoptasie stadka przyfruwają:) Kocham wasz ogród prawie jak mój:)
OdpowiedzUsuńKalina dziękuję serdecznie za tak piękne słowa ;-) życzę radości i pomyślności na Nowy Rok! Pozdrawiam cieplutko, Kasia
UsuńJak w bajce. Wypoczywajcie i cieszcie się śniegiem. Ogród zas(y)pany jakże piękny...i mnóstwo niespodzianek zostawiliście na zimę dla skrzydlatych:)
OdpowiedzUsuńHej Magda, mam nadzieję że i Ty możesz odpocząć ... chociaż jak dalej będzie tak ciepło, to pewno i projekty się znajdą co? Ściskam mocno Ciebię i Twoich chłopaków - życzę samych radości oraz sukcesów w Nowym Roku - fajnie byłoby, gdybyście nas znowu odwiedzili ;-)
UsuńSzczęśliwego Nowego Urodzajnego pięknego ogrodowego Roku
OdpowiedzUsuńJadwiga
Dziękuję kochana Jadziu ;-) serdeczności ślę!!!
UsuńAleż macie piękne niebo błękitne i słońce cudne! U nas na południu Polski w opolskim śniegu mało, maluteńko ale już 60 km dalej w Czechach "kurzy" na stokach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam w Nowym Roku dużo siły i zdrowia życzę.
Asia op.
Dzięki serdeczne Asiu ;-) teraz, w pierwszej połowie stycznia u nas też z tym śniegiem już kiepsko, ale czekam na powrót chłodów.
UsuńPozdrawiam ciepło,K
Piękne fotki i urocza zima, samej dobroci i urodzaju w Nowym Roku życzę
OdpowiedzUsuńno i pisania obiecaanego :D
pozdrawiam mira
Dzięki Mireczko - siedzę i piszę, więc coś z tego może będzie ;-) Tobie też pięknych i urodzajnych ogrodów życzę, pozdrawiam, Kasia ;-)
UsuńJak ja Wam zazdroszczę... Śniegu, bo mroziku to już mniej :P
OdpowiedzUsuńNo i słonka - rzecz jasna, bo mnie niestety już dopada chroniczny brak promieni słonecznych.
U mnie (wielkopolska), dwa dni temu "popadało" choć to za duże słowo. Spadło pięć na krzyż płatków śniegu, lekko bieląc chodnik. Moje dziecię to było wniebowzięte, do chwili gdy po godzinie śniegu już ni widu ni słychu. A ono już sanki uszykowało w gotowości :)
haha dzieciaki kochają śnieg - Albert każdego ranka nos przy szybie czy już biało, no i niestety u nas wszystko popłynęło i jest ciepło. Prognozy jednak przewidują ponowne ochłodzenie, więc zacieramy ręce i czekamy - bo w śniegu przynajmniej można się pobawić i być na świeżym powietrzu, a w tej chlapie i wietrze z tym kiepsko ;-)
UsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Kasiu, na Nowy Rok życzę dużo zdrowia, uśmiechu, rodzinnego ciepełka oraz satysfakcji z piękniejącego i karmiącego ogrodu :)
OdpowiedzUsuńDzięki Dorotko, Tobie również wszystkigo dobrego i przede wszystkim dużo sił oraz motywacji - nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie z tą motywacją teraz słabo i baaaardzo nie chce się wstawać rano ;-((( a pracy tyyyle - buziaki! K
UsuńDobrego roku 2015 :) Niechaj darzy :)
OdpowiedzUsuńJolando niech darzy wszystkim - jak najbardziej! Pozdrawiam ciepło ;-))))
Usuńdla mnie czad, piekna sceneria
OdpowiedzUsuńa jak super ze Tato tez ma spodnie przeciwdeszczowe, ja dla Taty moich dzieci niestety nigdzie nie widzialam.
Malino kochana te spodnie oczywiście z second hand'u - a jak inaczej ;-) w sklepie w Polsce też nie spotkałam ;-(
UsuńPozdrawiam ciepło, K
Zawsze narzekałem, że nie lubię zimy, śniegu, mrozu i tak dalej. Ale po tym jak dzisiaj wyszedłem do sklepu po pączki to zdecydowanie zmieniam zdanie... Bo wolę już gigantyczne zaspy i śnieg sypiący z nieba od gigantycznych, wieeelgachnych kałuż i kapuśniaczku lecącego z nieba. Lepszy śnieg niż deszcz!
OdpowiedzUsuń